
Wracamy do domu po pracy czy szkole i już od progu wita nas wesoły pies. Wszystko fajnie, gdy to powitanie jest radosne i miłe dla obu stron. Problem pojawia się, gdy pies zaczyna po nas skakać bez opamiętania. Brudzi nam i niszczy wyjściowe ubranie. Boleśnie drapie pazurami ciało. Szczeka jak opętany… skądś to znacie? Jeśli tak to dzisiejszy wpis jest właśnie dla was. Opiszę wam kilka skutecznych technik pracy z psem, by oduczyć go skakania podczas powitań.
Dlaczego pies skacze?
Zanim jednak przejdziemy do różnych metod pracy z psem zastanówmy się dlaczego pies na nas skacze? Takie zachowanie szczeniaki mają zakodowane w genach. Wolno żyjące psiaki mają odruch skakania na matkę i lizania jej po pysku w celu wywołania wymiotów i zdobycia pożywienia. Gdy szczeniak jest mały takie zachowanie może wydawać się dość urocze. Gdy jednak pies podrośnie zaczynają pojawiać się kłopoty. Duży, silny pies może powalić opiekuna na ziemię, spowodować kontuzję, poniszczyć ubranie. Pies jest podekscytowany widokiem wracającego do domu opiekuna zwłaszcza, jeśli za raz po powrocie karmimy psa, lub wychodzimy z nim na spacer. Psiak nie może się już tego doczekać i stąd jego nadmierne pobudzenie. Drugą kwestią jest pozycja naszej twarzy. Wiele psów chce powąchać lub polizać twarz opiekuna, która znajduje się znacznie wyżej niż psi nos. Najprostszym rozwiązaniem dla psa jest więc odpowiednio wysoko podskoczyć.
1. Ignorowanie zachowania
Wielu trenerów doradza ignorowanie takiego zachowania. Po wejściu do domu powinniśmy nie patrzeć na psa, nie mówić do niego i nie dotykać go. Można nawet odwrócić się tyłem do psa i zasłonić twarz. Czasem ta metoda może okazać się skuteczna. Pies widząc naszą obojętność łatwiej się uspokoi i zapanuje nad swoimi emocjami. Gorzej jednak, gdy skakanie jest tak uciążliwe, że nie da się już tego ignorować. Przy dużych i silnych psach takie uporczywe skakanie może nawet zagrażać zdrowiu opiekuna. W takich sytuacjach samo ignorowanie nie wystarczy. Dla wielu psów skakanie na właściciela podczas powitania jest zachowaniem samonagradzającym. Oznacza to, że pies odczuwa satysfakcję podczas skakania i lizania nas po twarzy. Niestety ignorowanie zachowań samonagradzających nie przynosi pożądanych rezultatów.
2. Zachowanie wykluczające

Innym często polecanym sposobem jest nauka psa zachowania zastępczego, które wyklucza skakanie. Jeśli nauczymy psa iść na miejsce i grzecznie tam siedzieć w momencie gdy wracamy do domu, problem skakania mamy rozwiązany. Pies nie może na nas skakać i siedzieć na miejscu w tym samym czasie. Niestety nauka tych dwóch komend w warunkach tak dużego rozproszenia jak powrót opiekuna do domu jest bardzo trudna i czasochłonna. Przyda się też pomoc drugiej osoby, która w początkowych etapach nauki będzie trzymała psa na smyczy i pilnowała, by prawidłowo wykonał komendę. Jeśli wasz psiak bardzo się emocjonuje i jeśli nie macie asystenta do pomocy ten sposób może okazać się mało praktyczny.
3. Samokontrola

Ponieważ jedną z przyczyn skakania na opiekuna jest nadmierna ekscytacja, trzeba popracować z psem nad opanowaniem emocji. Bardzo dobrze sprawdzi się tu ćwiczenie samokontroli, które na blogu opisywałam już kilkukrotnie. Dzięki temu ćwiczeniu pies uczy się, że im bardziej będzie chciał coś osiągnąć tym mniejsze są szanse, że mu się to uda. Musi więc nauczyć się czegoś, co jest chyba dla każdego psa najtrudniejsze – czekania i rezygnowania z potencjalnej nagrody. Ważne jest, by nie stosować tego ćwiczenia tylko w momentach, gdy pies jest spokojny, ale by popracować z nim w chwilach niekontrolowanej ekscytacji. Zawsze wracając do domu powinniśmy mieć przygotowaną garść ulubionych smakołyków psa i poćwiczyć z nim przez chwilę samokontrolę. Dzięki temu obniżymy poziom jego emocji i łatwiej będzie przywitać się bez skakania.
4. Odwrócenie uwagi

Innym sposobem na opanowanie nadmiernej ekscytacji psa podczas powitania może być przekierowanie jego uwagi na coś innego. Można na przykład rozsypać garść smakołyków tuż po przekroczeniu progu mieszkania. Jeśli pies jest łasuchem zajmie się szukaniem jedzenia i nie będzie na nas skakał. Węsząc i szukając kolejnych nagród poziom emocji u psa spada. Dzięki temu początkowa ekscytacja minie i pies przywita się z nami ze spokojniejszą energią. Daje nam to też kilka chwil na spokojne rozebranie się i wejście do mieszkania. Metoda ta zadziała oczywiście tylko wtedy, gdy smakołyki są dla psa większą nagroda niż nasza obecność. W przeciwnym razie pies zrezygnuje ze smakołyków i z impetem zacznie na nas skakać.
5. Witanie się z psem na jego wysokości

Ponieważ wiele psów skacze na nas, by powąchać lub polizać naszą twarz dobrym rozwiązaniem może być przywitanie się z psem na jego wysokości. Możemy się nieco schylić lub przykucnąć i głaskać psa powolnymi uspokajającymi ruchami. Musimy świadomie panować nad swoim ciałem. Wszelkie nagłe ruchy, poklepywanie psa, piskliwe dźwięki, będą pobudzały go do skakania. Przywitajmy się więc możliwie spokojnie. Jeśli mamy w domu psa lękliwego, który z dystansem podchodzi do ludzi, lepiej nie stosować tej metody. Taki pies może poczuć się zagrożony wielkim strasznym człowiekiem, który się nad nim pochyla i w ekstremalnym wypadku zaatakować ze strachu. Większość właścicieli ma jednak na tyle dobre relacje ze swoimi psami, że spokojnie mogą przykucnąć i poczekać, by to pies podszedł pierwszy na przywitanie. Jeśli wasz pies jest tak silny i wita się tak entuzjastycznie, że może was przewrócić lepiej zastosować inną metodę na powitania.
6. Noszenie przedmiotów w pysku

Noszenie różnych przedmiotów w pysku jest naturalnym sposobem rozładowania emocji u psów. Jest to skuteczna strategia zwłaszcza w przypadku retrieverów, czyli psów od wieków hodowanych do aportowania. Ta metoda sprawdzi się jednak u bardzo wielu różnych ras i typów psów. Niektóre same szukają kapcia, czy innego przedmiotu, który mogą złapać i biegają z nim po całym pokoju. Możemy więc przygotować sobie jakąś zabawkę, którą podamy psu gdy tylko wejdziemy do domu. Pozwali to psu opanować emocje i spokojniej się z nami przywitać.
7. Utrata spodziewanej nagrody
To chyba najskuteczniejsza metoda nauczenia psa, by nie skakał na nas podczas powitania. Musimy sobie uświadomić, że w momencie, w którym przekraczamy próg mieszkania jesteśmy najcenniejszą nagrodą dla naszego psa. Siedział przez kilka godzin sam w domu i najpewniej się nudził. W najlepszym wypadku spał. Teraz, gdy w domu pojawił się właściciel, pies szaleje ze szczęścia. Koniec nudy, rozpoczyna się czas zabawy, jedzenia i spacerów. Im bardziej staramy się psa od siebie odgonić, tym bardziej będzie na nas skakał i wymuszał w ten sposób naszą uwagę. My jesteśmy w tej sytuacji rozdrażnieni, pies jest natomiast wniebowzięty. W końcu ktoś zwraca na niego uwagę, w końcu ktoś chce się z nim bawić.
Jak wytłumaczyć psu, że takie zachowanie nam się nie podoba? Najlepiej wyjść za drzwi, gdy tylko pies zacznie skakać. W ten sposób zabieramy mu potencjalną nagrodę, czyli nas. Po kilku sekundach możemy spróbować znów wejść do mieszkania. Gdy tylko pies zacznie skakać, znów wychodzimy. Powtarzamy ten zabieg tak długo, aż pies się uspokoi. Witamy się z nim tylko wtedy, gdy cztery łapy dotykają podłogi. Na początku ta metoda może wymagać wielokrotnego wychodzenia z domu i wracania. Psy jednak szybko się uczą o co w tej zabawie chodzi i z każdym dniem ilość powtórek jest co raz mniejsza, aż w końcu pies uczy się nowego rytuału powitania.
Czego nie robić?
Poznaliście już siedem sposobów, by oduczyć psa skakania podczas powitania. Na koniec kilka słów o tym, czego na pewno nie należy robić, gdy pies na nas skacze. Po pierwsze nie można krzyczeć na psa. Podekscytowany psiak najpewniej nie zrozumie sensu naszych słów. Może je nawet odczytać jako próbę szczekania i zacząć radośnie szczekać razem z nami. W ten sposób uzyskamy skaczącego i szczekającego psa, a tego chyba nie chcemy? ;P Nie wolno też swoim zachowaniem prowokować do skakania. Wszystkie nagłe ruchy, podnoszenie rąk do góry itp. sprawi, że zachowanie spokoju będzie dla naszego psa bardzo trudne. Oczywiście pod żadnym pozorem nie można karać fizycznie psa za skakanie. Zburzy to zaufanie jakim nas darzy, a w skrajnych wypadkach może sprowokować psa do agresji.
Super wpis Kasiu!
My naszego 10tygodniowego Goldenka uczymy tym puerwszym sposobem i zdaje się, że to wystarcza. Wchodzimy do domu nie zwracając na niego uwagi dopóki nie usiądzie lub się nie położy. Po tygodniu są już widoczne rezultaty. To samo mieliśmy przy podawaniu miski. Skakał szczekał biegał. Zachowanie było ignorowane. Szybko zrozumiał, że tym sposobem nie dostanie jedzenia. Pokazaliśmy mu alternatywne zachowanie czyli grzeczne czekanie w klatce na miskę i po 4 dniach kompletnie zakumał o co chodzi. Dziś już mu się udaje samemu wejść do klatki jak słyszy, że przygotowuję michę 🙂 Samokontrola u szczeniaków to dla nich największe wyzwanie wg mnie. Pozdrawiam Waszą Trójcę!
U mnie działa siad i uspokojenie po wieczornym spakuje ale z gośćmi jest gorzej bo pies ich nie słucha a goście nie słuchają mnie. 🙂
Nasz skacze nie na mnie, a na resztę członków rodziny. Mówiłam im, żeby w wolnym czasie po prostu pobawili się chwilę z psem. Na nic, niestety…
Mój jest straszny brykacz i do tego jest duży. Nic nie działało na jego skakanie przy powitaniu, jedynie metoda witania się z nim na jego wysokości, ale zmodyfikowana w porównaniu do tej ze zdjęcia. Tzn. ja pochylam się nad psem, który już teraz sam ustawia się do mnie bokiem, i miziam go po nochalu i klacie. Nawet łapę przednią podnosi, żeby i po brzuchu go trochę potargać. Tak samo chce się witać z tymi znajomymi, których bardzo lubi. Niestety, jeśli ktoś nie wie, że tak się trzeba witać z moim psem lub ten sposób mu nie odpowiada, psisko najpierw do takiej osoby ustawia się bokiem, a jak nie ma miziania bardzo szybko przechodzi do skakania po człowieku 🙂
Mój na szczęście tylko daje buziaka i zaczyna gonitwę, czasem z kapciem w pysku. Wysyłam go na łóżko gdzie czeka aż się rozbiorę i przywitam. Jakiś czas nam zajęło wypracowanie takiego rozwiązania i jest ok. Tylko mnie chodziło bardziej o spokojniejsze witanie się niż o samo skakanie. Ten jeden buziak jest słodki i mnie też takie powitanie cieszy 🙂
Bardzo lubię i chętnie korzystam z Twoich wskazówek. Ale borykam się z problemem, który (choć wydawało mi się inaczej) tak często w psim światku chyba nie występuje. Chodzi o to, że moje psy, o ile dogadują się ze sobą, są o siebie zazdrosne bardzo. Wiem, że pewnie wciąż jeszcze próbują ustalić między sobą hierarchię (chłopaki są w wieku 16 i 28 miesięcy), ale jest to bardzo męczące, gdy konkurują ze sobą o zabawki. Nie liczy się to, że dostają taką samą bionic bone – w główce każdego z nich tak, którą ma ten drugi jest lepsza. Czy spotkałaś się może z podobnym problemem? Psy nie wykazują przy tym agresji, ale poszczekują – co martwi mnie o tyle, że nie chciałabym zakłócać spokoju sąsiadów.
Nie wiem czy jest to problem… Z tego co piszesz psy po prostu się bawią. Poszczekują przy tym zapewne z ekscytacji. Jeśli nie chcesz żeby psy bawiły się w domu to nie pozwalaj na to. Jednak będziesz musiała zapewnić im więcej zabaw podczas spacerów.
Jestem tu po raz pierwszy, i mam nadzieję, że tu dostanę dobrą radę na problemy z moją 2,5 letnia sunią Jack Russel Terrier. Problem na spacerze gdy spotyka obcego psa – wyrywa się do niego z głośnym szczekaniem, cała zjeżona, gotowa do ataku i ciągnie na smyczy. Drugi problem to atak na odkurzacz, mopa, nawet konewkę gdy podlewam kwiaty. Będąc na balkonie wypatruje psy i znowu wściekle szczeka. Nie reaguje wtedy na żadne komendy i nie mogę jej odwołać do domu, gotowa mnie nawet ugryźć. Oprócz tych sytuacji to b.przyjazny pies, lubi ludzi zwłaszcza dzieci.
Witam, mam rocznego labladorka – suczkę 😉
Kupując go nie sądziłam że tyle problemów będę z nim miała. Jest to moj pierwszy w życiu pies.
Sunia cały dzień jest na dworze/ mamy dom ogrodzony i 10 arów działki/. Spi w domu – na łozku w salonie, ma swoje posłanie – wygodne ale spi na łozku.
Jak kogoś widzi to od razu na niego skacze, czy to ja czy dziecko czy córki kolezanki, dzieci sie jej nie boją ale ja sie boje ze zrobi dzicku ktoremus krzywde. Ostatnio tak skoczyla na moją córke ze ją przewrociła. Wiec musiałam pieska przywiązać na podwórku – tymczasowo zeby córka przestała sie bać jej jak skacze.
Jak tylko brame, bramke otworze pies probuje ucieczki. Wielokrotnie rozwiązywała zębami siatkę do sąsiadów i uciekała, sąsiedzi przychodzili ze skargami. Na dzien dzisiejszy wygląda to tak ze jak wychodze do pracy to psa związuje na tarasie, z dotstepem do picia, jedzenia, na 10 metrowym porządnmym i grubym sznurze. wczesniejsze sznury przegryzala i uciekała. Jak ją zostawiałam w domu to po moim powrocie był armagedon i nie mogłam poznać domu. Raz tak sunia narozrabiała ze mysląłam ze ktos na nas napadł 😉
Wychodząc do pracy codziennie daje naszemu psiakowi jakies zabawki, oprócz tego konga, gryzaki, tak zeby sie nie nudził. Jezdzimy z pieskiem na rowerze ale jak tylko zobaczy jakiegos innego pieska to tak rwie i ciągnie ze jakas masakra. Pomijam tu tez ze pies jest zwiazany z powodu szkód jakie robił, oprocz kopania dołów, dzir, robi przekopy na zewnątrz, zagryzł wyciaraczke, poszarpał małej trampoline, pogryzł całe drzwi wejsciowe, w domu zrobił wielką dziurę ok 50 cm na 50 cm. juz pominę spacer na smyczy o to prawdziwa udręka. Jestem załamana zachowaniem naszego psiaka, córka tak go kocha a ja coraz częsciej mam dośc.
Proszę o pomoc co mam zrobić.
Najbardziej przeszkadzją mi jej zachowania do gości,
1. /skacze tak jakby szału dostała, jednemu dziecku to nawet zerwała czapke z głowy i uciekła.
2. ciągle robi szkody
3. ciagle ucieka za brame.
W ciągu dnia jak wejdzie do domu to zachowuje sie jak wariat, lata z góry na dół, miedzy krzeslami, chciałabym zeby była jakas spokojniejsza, zebym nie bała sie jej wpuscic do domu ze zrobi córce albo ktorejs z kolezanek krzywde.
Mój pies skacze na dziecko 2.5letnie i to jest problem bo podrapal jej twarz niepokoi mnie to bo gdy córka tylko bawi w IE na podłodze to szczeniak 2 miesięczny leci doniej i skacze nania proszę o radę j a k temu zaradzić
Witam ja też mam sunie Labradorkę ma 10 miesięcy ale dokładnie jak tylko ktoś przyjdzie to dostaje wariacji skacze i tylko Ona się liczy ,owszem jak się wyszaleje to później spokój ale tylko do wnuków i najlepiej koło nóg się położy nie mogę ją opanować ,już ręce opadają .jak jest ze mną to nawet spokojnie ale wcześniej w ogrodzie drzewka ogryzała i stale znosiła różne gałązki kamyczki trawę a raz cały jarmuż z korzeniami przyniosła 🙂 już ją oduczyłam ale najgorsze jest to że jak ktokolwiek przyjdzie to strasznie skacze ,nie wiem jak ją oduczyć .
Ja bym sugerowała dodać jeszcze jeden punkt, mianowicie zapanowanie nad gośćmi w domu, przy których pobudzony pies dostaje fioła, a goście zachowują się jak opętane szczeniaki 😉 czasami taka sytuacja potrafi zrujnować całą pracę z psem nad spokojnym powitaniem, jeśli jest on ciągle w fazie nauki. Czy jest jakaś metoda na opanowanie gości? Jakieś instrukcje, które należy gościom dać ?
Czy dopuszczalnym jest aby najpierw psa zamknąć póki goście nie usiądą i dopiero potem go wprowadzić? Pozdrawiamy, Ania i Tinto
Powstanie osobny post o tym jak nauczyć psa, by nie skakał na gości 😉 Ten wpis dotyczy sytuacji, gdy wracamy do domu i pies skacze na nas.
Hej, czy jest juz gdzies taki post? przezywamy horror za kazdym razem jak ktos do nas przyjdzie. Ostatnio odwiedzili nas znajomi z malym dzieckiem – byla tragedia.
Dzień dobry,
a jak oduczyc psa wskakiwania na blat albo stół? Są jakieś skuteczne sposoby? Pozdrawiam
O właśnie, też bym chciała wiedzieć, mam ten sam problem z pieskiem.
Moja mama wzięła psa ze schroniska, niunka jest urocza, ale….. No właśnie, pierwsza rzecz to walczymy z lekiem separacyjny no i jakimś cudem wybrała sobie mnie, gościa w jej nowym domku (nie mieszkam z rodzicami i jak ona się pojawiła już mnie tam nie było) do nie wiem jak to nazwać bezgranicznie miłości 🙂 jak wchodzę skakanie to najmniejszy problem, ona piszczy tak niemiłosiernie jakby ja ktoś katowal. Wstyd przed sąsiadami, bo ktoś na prawdę mógłby pomyśleć że jej się krzywdę robi. Nie można jej w żaden sposób uspokoić, nie działają smaczki, są odrzucane na bok, jak tylko siadam wskakuje mi na kolana, lize po twarzy a uspokaja się z 20min później i przynosi piłkę do zabawy. Wyjścia z domu mi nie utrudnia ale potrafi leżeć po moim wyjściu pod drzwiami i sobie delikatnie pichlipywac lub jak zostanie wypuszczony na wszystko wachac i iść w stronę gdzie np. było zapakowane auto. 6letnia suczka trafiła do nas pół roku temu a zachowuje się jakbym ja ją miała przez całe jej życie a potem oddała mamie. Serce się kroi, ale nie wiem jak to zrobić żeby potrafiła się przy mnie uspokoić.
Dzień dobry, borykamy się z dwoma problemami: powitaniami i posikiwaniem. Najczęściej łącznie. Nasz 9 miesięczny piesek przy powitaniu jest tak rozemocjonowany że skacze podgryza ale niestety dodatkowo jeszcze sika, podnieca się co jest bardzo kłopotliwe. Obskakuje i posikuje również wszystkie przychodzące osoby. Im bardziej ktoś próbuje się od niego uwolinić tym jest bardziej natarczywy. Nawet dość dobrze reaguje na ignorowanie ale często nie daj się tej metody zastosować bo ma np. Mokre łapy. Z sikaniem mamy problem również jak się czegoś boi albo nie chce czegoś zrobić. Obsikuje również np. Kwiaty na tarasie czy znaczy miejsa w domu.
Spróbuj wychodzić z domu, gdy tylko pies spróbuje na ciebie skoczyć. Pamiętaj też, by nie witać się z rozemocjonowanym psem. Nasili to tylko problem sikania.
Jak oduczyć psa skakania na obcych? Piesek ma 7 mies. Czesto puszczamy go ze smyczy na spacerach w bezpiecznych miejscach, biega za pilka, przychodzi na ‚do mnie’ lub na swoje imie, dopoki nie zobaczy dzieci albo kobiety w poblizu, wtedy leci do obcych i totalnie głuchnie. Do mezczyzn nie jest taki odwazny, raczej ignoruje, inne psy tez go nie obchodza.
Leci do obcych kobiet/dzieci i po nich skacze. Nie wiem jak sobie z tym poradzic, przestalismy puszczac psa jak widzimy ludzi w poblizu bo sie boimy ze kogos podrapie albo przewroci obce dziecko. Dodam ze na nas nie skacze w domu. Dziekuje za pomoc 🙂
Super, że nie puszczasz już psa luzem. Powtarzając ciągle niepożądane zachowanie w końcu wejdzie ono psu w nawyk i ciężko będzie go oduczyć. Popracuj z psem na smyczy nad spokojnym przebywaniem w obecności dzieci i kobiet na spacerach. Możesz usiąść na ławce w parku lub koło placu zabaw w takiej odległości, by pies widział dzieci, ale by na nie nie reagował nadmierną ekscytacją. Chwal psa i nagradzaj za spokojne zachowanie. Warto tez poćwiczyć rezygnację z zabawek i później z dzieci i kobiet na plecenie „zostaw”.
Ja ma ten sam problem z moja sunia owczarkiem niemieckim jak wracam to strasznie skacze a najgorsze jest to ze tez podgryza , a kiedy wjeżdżam autem do ogrodu a ona jest na dworze to skacze na drzwi kierowcy i tym samym rysuje mi samochód ! Jak ja tego oduczyć ?
Czy psiak mieszka na podwórku czy w domu?
Witam, jestem szczęśliwą posiadaczką pieska w typie border collie. Piesek jest grzeczny ale klapka przestawia się gdy ktoś wchodzi za bramkę na podwórko… Piesek nadmiernie się ekscytuje, skacze i niestety denerwuje tym naszych gosci i nas. Próbowaliśmy już wszystkiego, ignorowanie nic nie daje, po prostu skacze na plecy itp, smakołyki nie są dla niej atrakcyjne, a komendę siad wykonuje i od razu zaczyna znowu skakać :/ piesek ma już rok i zdajemy sobie sprawę, że to bardziej nasza wina niż jej ale proszę o radę co mamy zrobić. Jak ją oduczyć nieporządanych zachowań.
We wpisie podaję 7 sposobów jak można poradzić sobie w tej sytuacji.