Okres świąt Wielkiej Nocy zainspirował mnie do poeksperymentowania z psimi wypiekami. Udało mi się opracować prosty i szybki przepis, dzięki któremu możecie zrobić całą masę psich ciasteczek w wielu zaskakujących smakach. Oto moja tajna receptura: Ciasteczko = główny składnik + składnik smakowy + baza (olej, jajko, mąka)

Do tego równania jako główny składnik możecie podstawić:

  • owoce i warzywa (banany, dynię, bataty, marchewkę, pietruszkę, seler…)
  • ryby (tuńczyk, sardynka, łosoś…)
  • podroby (żołądki, wątróbki, serca…)

Jako składnik smakowy możecie użyć:

  • przypraw korzennych (cynamon, kurkuma, imbir…)
  • świeżych ziół (mięta, natka pietruszki, bazylia…)

Do tego dodajemy bazę (olej, jajko i makę), wszystko dokładnie mieszamy, rozkładamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy 15-20min w 160C. Czy może być prościej? Plusem tego przepisu jest to, że poszczególne składniki możemy dowolnie ze sobą łączyć tworząc co raz to nowe smaki dla naszego psa. Poniżej trzy przykładowe przepisy, które zrobiłam i przetestowałam na Wektorze.

Ciasteczka bananowo-cynamonowe

Składniki:
2 banany
1 łyżka cynamonu
1 łyżka oleju lnianego
1 całe jajko
1 szklanka mąki orkiszowej?

Przepis na psie ciasteczka w wielu smakach

Wykonanie:

Do miski dodajemy banany oraz cynamon i dokładnie wszystko blendujemy, lub rozgniatamy widelcem. Następnie dodajemy naszą bazę, czyli łyżkę oleju*, jedno całe jajko** oraz szklankę mąki*** i wszystko mieszamy na jednolitą masę. Następnie wykładamy masę na blachę, wyłożoną wcześniej papierem do pieczenia i wkładamy wszystko do nagrzanego piekarnika (160C) na około 15 min. Upieczony i przestudzony placek tniemy na ciasteczka o odpowiedniej wielkości dla naszego psa.Tu znajdziecie filmik pokazujący jak zrobić te ciasteczka.* ja używam olej lniany tłoczony na zimno. Zawiera on dużo kwasów Omega 3, trochę Omega 6 oraz sporo witamin. Możecie użyć tu również innych olejów pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego. Szczególnie zalecane dla psów są oleje: słonecznikowy, rzepakowy, z łososia, czy z wątroby dorsza.** zalecam używanie jajek „zerówek” od kur z chowu ekologicznego*** psy nie trawią zbóż, a na niektóre często mają alergię. Dlatego odradzam stosowanie mąki pszennej czy kukurydzianej. Bezpieczniejsza będzie mąka orkiszowa, owsiana lub ryżowa.Warto wiedzieć, że niektóre dodatki i owoce są dla psa toksyczne! Pies nie powinien jeść winogron (i rodzynek), które obciążają nerki, czekolady, która szkodzi sercu, czy awokado, które w całości jest dla psów toksyczne.

Ciasteczka tuńczykowo-miętowe

Przepis na psie ciasteczka w wielu smakach

Składniki:

  • 120g tuńczyka w sosie własnym (jedna puszka)
  • świeża mięta
  • 1 łyżka oleju lnianego
  • 1 całe jajko
  • 1 szklanka mąki orkiszowej?
Przepis na psie ciasteczka w wielu smakach

Wykonanie: 

Tuńczyka oraz świeżą miętę dokładnie blendujemy. Następnie dodajemy łyżkę oleju, jedno całe jajko oraz szklankę mąki
i wszystko mieszamy na jednolitą masę. Wykładamy ciasto na
blachę, wyłożoną papierem do pieczenia i wkładamy wszystko do
nagrzanego piekarnika (160C) na około 15 min. Upieczony i przestudzony
placek tniemy na ciasteczka. Tu znajdziecie filmik pokazujący jak zrobić ciasteczka tuńczykowo-miętowe.

Trzeba uważać na ryby wędzone. Zawierają one sporo soli, która niekorzystnie działa na organizm psa. Lepiej wykorzystać rybę świeżą lub mrożoną. Dobrze jest też wybierać filety pozbawione ości.

Ciasteczka wątróbkowo-pietruszkowe

Przepis na psie ciasteczka w wielu smakach

Składniki:

  • 250g wątróbki indyka
  • świeża pietruszka
  • 1 łyżka oleju lnianego
  • 1 całe jajko
  • 1,5 szklanka mąki orkiszowej?
Przepis na psie ciasteczka w wielu smakach

Wykonanie: 

Tak samo jak w poprzednich przepisach wątróbkę oraz świeżą pietruszkę dokładnie blendujemy. Następnie dodajemy łyżkę oleju, jedno całe jajko oraz 1,5 szklanki mąki (wątróbka jest dość mokra dlatego dodaję więcej mąki) i wszystko mieszamy na jednolitą masę. Wykładamy ciasto na
blachę i pieczemy w 160C przez około 15 min. Upieczony i przestudzony
placek tniemy na ciasteczka. I oczywiście filmik pokazujący jak zrobić ciasteczka wątróbkowo-pietruszkowe.Nie powinno się podawać psu surowej wieprzowiny, ani podrobów wieprzowych ze względu na możliwość wystąpienia w nich, niebezpiecznego dla psa, wirusa wścieklizny rzekomej. Spokojnie ciasteczka są upieczone w wysokiej temperaturze, więc nic waszym psom nie grozi 😉

Przepis na psie ciasteczka w wielu smakach

Mój przepis pozostawia spore pole do popisu dla osób kreatywnych. Możecie dowolnie zmieniać i dodawać składniki tworząc własne odmiany smakowe tych ciasteczek. Pamiętajcie jednak, żeby podczas eksperymentowanie nie zaszkodzić swojemu psu. Niektóre składniki uwielbiane przez ludzi są toksyczne dla psów! Poniżej krótka lista składników, na które trzeba uważać:

  • cebula i czosnek – mogą prowadzić do anemii psa. Szczególnie groźna jest tu cebula
  • gałka muszkatołowa – wpływa toksycznie na układ nerwowy
  • gorczyca – działa drażniąco na układ pokarmowy i oddechowy
  • ziemniaki (zwłaszcza surowe, zielone części) – źle wpływają na układ moczowy, pokarmowy i nerwowy psa
  • winogrona i rodzynki – obciążają nerki
  • czekolada i kakao – szkodzi sercu psa, w skrajnym wypadku może powodować śmierć psa
  • awokado – w całości toksyczne dla psa
  • rabarbar – może powodować powstawanie kamieni w nerkach, zaburza wchłanianie wapnia
  • surowa wieprzowina (mięso i podroby) – może przenosić wirusa wścieklizny rzekomej

Przechowywanie ciasteczek

Pamiętajcie, by po upieczeniu i pokrojeniu ciasteczka schować w szczelnym słoiku w suchym miejscu, tak by nie dopadła ich pleśń.  Ponieważ ciastka nie zawierają żadnych substancji konserwujących powinny zostać zjedzone w ciągu 3-5 dni. Jeżeli zrobicie większą partię nadmiar ciasteczek możecie zamrozić na później.

Przepis na psie ciasteczka w wielu smakach

Mam nadzieję, że mój przepis zainspiruje was do własnych poszukiwań idealnego smaku dla waszego pupila. Mój Wektor uwielbia ciasteczka z wątróbką i rybą. Nie przepada za tymi z bananem. No cóż…w końcu to urodzony mięsożerca ;D Napiszcie jak sprawdza się mój przepis u was. A może macie jakieś inne sprawdzone przepisy na psie smakołyki?