
Zapadła decyzja – w twoim domu pojawi się pies. W tym momencie do głosu dochodzą emocje i niestety często wyłącza się zdrowy rozsądek. A w mojej głowie pojawiają się mądre słowa lisa z „Małego Księcia”
„Stajesz się odpowiedzialny za to co oswoiłeś”Dlatego zanim ostatecznie podejmiesz decyzję o zakupie/przygarnięciu psiaka, usiądź, powściągnij emocje, zrób sobie kawę/herbatę i szczerze odpowiedz sobie na siedem poniższych pytań. Pamiętaj, by odpowiadać w zgodzie ze sobą i nie oszukiwać się. Ostatecznie negatywne konsekwencje twojej złej decyzji poniesie bezbronny psiak.
1. Po co mi pies?
Każdy inaczej odpowie na to pytanie. Jedni szukają psa „do kochania”, na kanapę, rodzinnego, inni potrzebują czujnego stróża. Są też tacy, którzy poszukują psiego sportowca. Jeszcze inni myślą o założeniu hodowli, lub o psie do pracy w polu, lub jako pies asystujący. Na szczęście psy są niesamowicie zróżnicowanym gatunkiem i każdy znajdzie coś dla siebie. Trzeba tylko najpierw szczegółowo sprecyzować, jakie są nasze oczekiwania wobec psa. Nie ma chyba nic gorszego jeśli jedna osoba w rodzinie chce psa do przytulania, a inna wymaga od tego samego psa, że będzie idealnym stróżem domu. Odpowiedź na pytanie „po co mi pies?” zawęzi nam też krąg poszukiwań jeśli chodzi o wielkość psa, czy jego temperament.
2. Czy wszyscy członkowie rodziny chcą i mogą mieć psa?
Jeśli mieszkacie sami, to decyzja o posiadaniu psa dotyczy tylko was. Jeśli jednak w waszym mieszkaniu są inne osoby, trzeba z nimi poważnie porozmawiać przed przyjęciem zwierzaka do domu. Może się okazać, że któryś z domowników ma alergię na psa. Trzeba się też liczyć z tym, że posiadanie psa w domu rodzi nowe obowiązki i nie każdy musi mieć na nie ochotę i czas. Jeśli założycie, że wy zajmiecie się karmieniem i szkoleniem psa, a w wyprowadzaniu go na spacery pomoże wam któryś z domowników i okaże się, że ta osoba wcale się na to nie zgodziła i nie będzie tego robić, może pojawić się poważny problem.
3. Czy mam czas na opiekę nad psem?
Opieka nad psem jest dość czasochłonna. W przypadku większości psów dwa trzy spacery dziennie to zdecydowanie za mało. Psu trzeba zapewniać nie tylko aktywność fizyczną ale i umysłową. Trzeba też wygospodarować czas potrzebny na szkolenie i pielęgnację. Jeśli pies ma całymi godzinami siedzieć sam w domu zastanów się, czy nie lepiej kupić mniej absorbujące zwierzątko do towarzystwa. Pies ma całą masę potrzeb i naszym obowiązkiem jest umożliwienie ich zaspokojenia. Wielu osobom wydaje się, że znajdą trochę czasu na dodatkowe obowiązki związane z opieką nad psem. W praktyce mamy żywe, czujące zwierzę, które potrzebuje naszej uwagi codziennie, bez względu na to, czy jesteśmy chorzy, czy mamy nawał obowiązków w pracy itp. Trzeba się więc zastanowić nie tylko nad tym czy mamy czas na zajmowanie się psem teraz, ale też czy będziemy mieli na to czas w przyszłości.
4. Czy mój styl życia przewiduje psa?
Posiadanie psa łączy się z pewnym stylem życia. Spędzanie czasu na spacerowaniu z psem to jedno. Jeśli nie jesteś fanem długich spacerów po lasach i łąkach, poszukaj psa, który nie wymaga takich aktywności. Inną kwestią jest wcześniejsze wstawanie, by zdążyć wyprowadzić psa przed szkołą, czy pracą. Jeśli nie jesteś w stanie poświęcić rano trochę czasu swojemu psu, zastanów się, czy naprawdę chcesz go mieć? Kolejną kwestią do rozważenia jest zachowanie porządku w domu. Nie ma co ukrywać, że pies w domu oznacza sierść, piach i błoto wnoszone po spacerach. Jeżeli jesteś miłośnikiem porządku, oczywiście uda ci się go utrzymać, tylko będziesz musiał zainwestować w to więcej czasu i wysiłku. Trzeba też liczyć się z tym, że szczeniaki i młode psy mogą nam coś w domu poniszczyć. Zastanów się też jak będziesz spędzał wakacje, sylwestry, wesela itp. Czy zabierzesz psa ze sobą, czy poszukasz mu dobrego psiego hotelu? Oba rozwiązania są dobre, ale wymagają dodatkowego planowania i często dodatkowych pieniędzy.
5. Czy mam odpowiednie środki na opiekę nad psem?
I tu przechodzimy do kwestii finansowych. Pamiętajcie, że sam zakup psa, to dopiero początek… Wiele osób decyduje się na psy ze schroniska twierdząc, że nie stać ich na psa z hodowli. Oczywiście zakup psa rasowego jest sporym jednorazowym wydatkiem, ale prawdziwe „schody” pojawiają się potem i to bez względu na to czy macie psa z hodowli, czy ze schroniska. Koszty żywienia, weterynarza, szkolenia, zabawek, hoteli dla psów itp. po zsumowaniu potrafią przerazić. Tu możecie przeczytać wpis o tym ile kosztuje mnie utrzymanie moich psów, a w komentarzach pod wpisem znajdziecie szacunki innych osób.
6. Czy mam odpowiednie warunki, by zaopiekować się psem?
Myślę tu przede wszystkim o warunkach mieszkaniowych. Trzeba się zastanowić, czy w naszej okolicy są fajne miejsca spacerowe dla psa? Czy obecność psa nie będzie przeszkadzała naszym sąsiadom? Sprawą drugorzędną jest dla mnie sam metraż mieszkania. Wiele osób uważa, że psa, a zwłaszcza dużego psa, nie powinno się trzymać w bloku, że psy powinny mieszkać tylko w domach z ogródkiem. Prawda jest jednak taka, że żaden pies wypuszczony na ogródek nie będzie biegał w kółko przez godzinę (no chyba, że mamy już do czynienia z chorobą psychiczną). Psy wymagają wyzwań intelektualnych, interakcji z człowiekiem i innymi psami. Nie zapewnimy im tego wszystkiego wypuszczając tylko na ogródek. Paradoksalnie psy mieszkające w blokach mają często lepsze warunki, bo częściej i bardziej regularnie wyprowadzane są na spacery. Pamiętajcie, że szczęśliwy pies to zmęczony pies. Jeśli wiec zapewnicie mu odpowiednie aktywności poza domem, to w mieszkaniu pies będzie tylko jadł i spał, a do tego nie potrzeba dużo miejsca
7. Jak moje życie będzie wyglądać za 15 lat?
Wiele psów dożywa wieku 15 lat, a rekordziści przekraczają 20. To, że w tym momencie mamy chęć, czas, pieniądze i możliwości, by zaopiekować się psem nie oznacza, że za kilka, lub kilkanaście lat nasza sytuacja będzie wyglądała tak samo. To właśnie zmiana sytuacji życiowej zmusza wiele osób do oddania pupila do schroniska. Warto się więc zastanowić, czy nie planujesz wyjazdu do innego miasta, lub za granicę na studia, lub do pracy? A jeśli planujesz, to co wtedy zrobisz z psem? A co jeśli w twojej rodzinie pojawi się dziecko, czy znajdziesz czas i chęci, by nadal opiekować się psem? A co jeśli nagle pogorszy się twój stan zdrowia? Oczywiście nie jesteśmy wróżkami i nie możemy wszystkiego przewidzieć, ale pewne decyzje życiowe będzie trzeba podejmować z myślą o psie. Jeśli wiele się w naszym życiu dzieje, być może lepszym pomysłem byłoby przygarnięcie psiego seniora i zapewnienie mu radosnej emerytury, niż opieka nad szczeniakiem?
Mam nadzieję, że znajdziecie chwilę czasu, by szczerze odpowiedzieć sobie na te kilka pytań zanim zdecydujecie się przygarnąć psa. Jak widzicie nie ma tu dobrych i złych odpowiedzi. Istnieje tak wielu różnych ludzi i tak wiele różnych psów, że każdy znajdzie odpowiedniego kompana. Trzeba sobie tylko uzmysłowić czego dokładnie szukamy, jakie mamy możliwości, a jakie ograniczenia jeśli chodzi o opiekowanie się psem. Co roku tysiące psów rafia do schronisk. Jestem pewna, że gdyby ich właściciele odpowiedzieli sobie na te siedem pytań, niechcianych psów byłoby znacznie mniej.
Mieszkałam na kawalerce na 10-tym piętrze z labradorem i ciągle słyszałam, że pies się męczy. Rodzice mają ogród i kiedy u nich jesteśmy pies obejdzie dom i siada przy drzwiach, taka jego aktywność… Zawsze powtarzałam, że mój pies mieszkający w bloku ma więcej ruchu, niż ten których ma do dyspozycji ogród. Niestety ludzie i tak w to nie wierzą. Ciekawe, że nie rozróżniamy mieszkań na wzrost ludzi. Czy osoba mająca 190cm musi mieć więcej metrów kwadratowych, niż ta która mierzy 150cm? 🙂