
Jeśli myślisz o małym, białym psie, który wygląda jak puchata chmurka i potrafi rozkochać w sobie każdego, to pewnie gdzieś w głowie świta Ci maltańczyk. Jest to rasa, która od wieków zachwyca swoim urokiem i elegancją. Jeśli zastanawiasz się, czy maltańczyk to pies dla Ciebie, zapraszam do lektury. Opowiem Ci wszystko, co warto wiedzieć o tej rasie!
Historia rasy maltańczyk
Maltańczyk to jedna z najstarszych ras towarzyszących człowiekowi, a jej korzenie sięgają czasów starożytnych. Maltańczyki były obecne w Starożytnym Egipcie, Grecji i Rzymie. W grobie faraona Ramzesa II znaleziono rzeźby tych psów, które datuje się na rok 1185 p.n.e.. A na amforze sprzed 2500 lat można znaleźć podobiznę długowłosego pieska z podpisem Mealtisie. Również Arystoteles (384-322 p.n.e.) wspominał o małych, białych pieskach, określając je łacińską nazwą „canes melitenses”.
Choć nazwa rasy sugeruje związek z Maltą, tak naprawdę najprawdopodobniej wywodzi się od semickiego słowa „málat”, oznaczającego „port”, „przytań” lub „schronienie”. Przodkowie tych małych piesków żyli w portach i nadmorskich miastach środkowego obszaru Morza Śródziemnego, gdzie polowali na myszy i szczury.

Po lewej stela grobowa przedstawiająca młodą dziewczynę, „Melisto”, Grecja, ok. 340 r. p.n.e. (źródło) Po prawej waza przedstawiająca maltańczyka z winogronami ok. 450–435 p.n.e. (źródło)
W średniowieczu maltańczyki stały się ulubieńcami europejskiej arystokracji. Hodowano je dla towarzystwa, a ich piękna, jedwabista sierść i uroczy wygląd szybko zdobyły serca królów i szlachty. Maltańczyki były hodowane na dworze Henryka VIII, Marii Stuart, czy Ludwika XIV, a szczyt ich popularności przypadał na czasy panowania Elżbiety I. Posiadanie maltańczyka było wówczas towarzyską nobilitacją, a psy tej rasy były rozpieszczane i dekorowane drogimi klejnotami.
Pierwsza wzmianka o maltańczyku na terenach polskich pochodzi z 1320 roku. Psa tej rasy miał otrzymać Wielki Mistrz Krzyżacki Werner von Orselm od landmistrza Apulii. Natomiast w 1791 roku starościna małogoska Anna Szaniawska otrzymała z Wiednia maltańczyka o imieniu Kasperek. Był to pies powszechnie znany w towarzystwie, gdyż pojawiał się ze swoją panią na wszystkich przyjęciach. Był nawet obecny podczas ogłoszenia Konstytucji 3-go Maja. A poeta Julian Ursyn Niemcewicz napisał o nim utwór pt. „Oda do Kasperka”. W 1900 roku po raz pierwszy na wystawie psów w Polsce został zaprezentowany maltańczyk o imieniu Sułtan.

W latach międzywojennych ukształtowały się dwa typy maltańczyka niemiecki i angielski, które różniły się od siebie głównie wzrostem i wagą. Ostatecznie wzorzec rasy został opracowany przez włoskich kynologów i zatwierdzony przez Międzynarodową Federację Kynologiczną (FCI) w 1955 roku.
Wygląd i pielęgnacja
Maltańczyk to mały pies o wydłużonym ciele i długiej, prostej, białej sierści opadającej na podłoże jak welon.
Wysokość w kłębie wynosi u psów od 21 do 25 cm, u suk od 20 do 23 cm. Waga maltańczyka bez względu na płeć powinna wynosić od 3 do 4 kg.

Obecnie panuje moda na miniaturyzację małych ras psów i niestety nie omija ona maltańczyków. Dlatego na różnych portalach internetowych można znaleźć ogłoszenia o sprzedaży „maltańczyków miniaturek”. Warto wiedzieć, że takich określeń używają zwykle pseudohodowcy, by zachęcić nieświadome osoby do zakupu ich psów. Wzorzec rasy wyraźnie określa prawidłowa wagę i wzrost maltańczyków, a wzrost poniżej 19 cm u psów i 18 cm u suk jest uważany za poważną wadę. Warto pamiętać, że nadmierna miniaturyzacja psów może prowadzić do szeregu poważnych problemów zdrowotnych.
Maltańczyki mają długi, prosty, jedwabisty włos w kolorze czystej bieli. Dopuszczalny jest blady odcień kości słoniowej. Tolerowany jest również ślad blado-pomarańczowego odcienia, choć nie jest on pożądany i według wzorca rasy stanowi pewną niedoskonałość.
Sierść maltańczyka składa się jedynie z włosów okrywowych i pozbawiona jest podszerstka. Dzięki temu maltańczyki nie linieją tak intensywnie jak rasy psów posiadające gęsty podszerstek. Nie oznacza to jednak, że sierść maltańczyka nie wymaga regularnej pielęgnacji. Wręcz przeciwnie, długie włosy mają tendencje do plątania się, filcowania i tworzenia kołtunów. Dlatego maltańczyki wymagają codziennej pielęgnacji i szczotkowania.

Oprócz regularnego szczotkowania sierść maltańczyka wymaga również kąpieli co 7 -10 dni. Wielu opiekunów maltańczyków decyduje się na skrócenie sierści, co ułatwia życie i psu, i człowiekowi, ale jeśli marzy nam się wystawowy look, to czeka nas trochę pracy z grzebieniem w ręku.
Charakter maltańczyka
Maltańczyk to pies, który kocha ludzi ponad wszystko. Jest towarzyski, wesoły i zawsze gotowy do zabawy albo przytulania. To typowy pies kanapowy, który najszczęśliwszy jest u boku swojego człowieka, ale nie oznacza to, że całymi dniami tylko leży. Te małe psiaki mają w sobie sporo energii i lubią krótkie, ale aktywne spacery. Są też bardzo inteligentne i szybko się uczą, choć czasem potrafią pokazać odrobinę uporu. W końcu to mali arystokraci!
Maltańczyki świetnie dogadują się z innymi zwierzętami, o ile te nie są zbyt nachalne. Dobrze radzą sobie również w kontaktach z dziećmi. Jednak ich delikatna budowa sprawia, że w domu zwłaszcza z bardzo małymi dziećmi trzeba na nie uważać, by przypadkiem nie zrobić im krzywdy. Nie można też nigdy traktować psa jako zabawki dla dziecka. Maltańczyk, tak jak każdy inny pies, jest żywą istotą, która myśli i czuje.
Wychowanie maltańczyka
Wychowanie maltańczyka nie jest trudne, ale wymaga empatii i konsekwencji. To psy, które szybko się uczą, więc podstawy jak „siad” czy „zostań” opanują w mig, zwłaszcza jeśli w grę wchodzą smakołyki. Trzeba też pamiętać, że są to psy bardzo wrażliwe. Ostry ton głosu, krzyki, czy inne formy psychicznego, czy fizycznego zastraszania to kiepski pomysł. Zdecydowanie lepiej postawić na jasną komunikację i dużą ilość pochwał.

Maltańczyki mogą mieć tendencję do nadmiernego szczekania zwłaszcza, gdy zaniedbamy okres socjalizacji. Trzeba pamiętać, że to psiaki niewielkich rozmiarów. Większość psów jest zdecydowanie większa od nich, a przez to może być odebrana jako potencjalne zagrożenie. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku obcych ludzi, dzieci, rowerzystów itp.
Znam niestety wiele maltańczyków, dla których każdy spacer jest ogromnym stresem. Oszczekują wszystkich i wszystko. Znam jednak również takie maltańczyki, które były świetnie socjalizowane i które zachowują się bardzo spokojnie nawet w zatłoczonych miejscach pełnych ludzi i dużych psów. Odpowiednia socjalizacja jest tutaj kluczowa. Im więcej różnych sytuacji, ludzi i psów nasz maltańczyk pozna i pozytywnie sobie skojarzy jako szczeniak, tym lepiej poradzi sobie w dorosłym życiu.
Wspominałam również o tym, że maltańczyki wymagają sporo pielęgnacji. Regularne szczotkowanie, kąpiele, przecieranie oczu, to tylko niektóre czynności, do których trzeba będzie psa przyzwyczaić. Podobnie jak w przypadku szkolenia, również podczas przyzwyczajania do zabiegów pielęgnacyjnych nie powinniśmy nic robić na siłę. Zmuszając psa do czegoś, czego nie lubi lub się boi psujemy sobie z nim relację. Sprawiamy też, że zabiegi pielęgnacyjne staną się zarówno dla nas, jak i dla psa prawdziwym koszmarem. Na szczęście można przyzwyczaić maltańczyka do wszystkich zabiegów pielęgnacyjnych bez przymusu i niepotrzebnego stresu. Pokazuję krok po kroku jak to zrobić w moim webinarze Bezstresowa Pielęgnacja Psa.

Maltańczyki bardzo przywiązują się do swoich opiekunów i nie lubią zostawać same na dłuższy czas. Może to niestety prowadzić do pojawienia się lęku separacyjnego. Żeby tego uniknąć, warto jak najszybciej wprowadzić naukę samodzielności. Maltańczyk nigdy nie będzie zadowolony z faktu, że zostaje sam w domu ale można mu pomóc lepiej radzić sobie z trudnymi emocjami.
Zdrowie
Maltańczyki to generalnie zdrowa rasa. Przy odpowiedniej opiece mogą żyć nawet 12-15 lat, więc to towarzysze na długie lata. Jednak jak każda rasa psów, mają swoje typowe schorzenia, o których warto wiedzieć.
Maltańczyki, podobnie jak inne rasy miniaturowe, często cierpią na choroby przyzębia, takie jak zapalenie dziąseł czy parodontoza. Choroby te spowodowane są nagromadzeniem kamienia nazębnego, który pojawia się nawet u młodych psów. Dlatego bardzo ważna jest odpowiednia profilaktyka w postaci systematycznego czyszczenia zębów.
Długie, opadające uszy maltańczyków sprzyjają infekcjom, które mogą być spowodowane bakteriami, grzybami lub alergiami. Warto więc regularnie czyścić psu uszy i kontrolować, czy nie rozwija się infekcja.
U maltańczyków pojawiają się również choroby oczu takie jak zapalenie spojówki, zaćma, jaskra, czy wrzody rogówki. Niektóre choroby oczu doprowadzają do częstszego łzawienia, w efekcie którego pod oczami powstają brunatne zacieki.

Delikatne kości maltańczyka sprawiają, że psy te są podatne na urazy, więc skoki z kanapy czy zbyt gwałtowna zabawa mogą skończyć się wizytą u weterynarza. Ze schorzeń ortopedycznych najczęściej występują problemy ze zwichnięciem rzepki, czy z martwicą kości udowej.
U maltańczyków można również spotkać zespół drżenia białych psów (White Dog Shaker Syndrome, WSDS). Jest to dość rzadka choroba neurologiczna, która powoduje niekontrolowane drżenie całego ciała u małych ras psów, szczególnie tych o białej sierści, takich jak maltańczyki, ale też bichon frisé, pudle czy west highland white terriery. Choroba dotyczy głównie młodych psów i często nasila się pod wpływem stresu lub aktywności, a ustępuje w stanie spoczynku. Choć nie znamy jeszcze dokładnych przyczyn tej choroby, można ją skutecznie leczyć.
Ciekawostki o maltańczykach
Maltańczyki występują głównie w białym umaszczeniu. Czasem jednak zdarzają się osobniki o brązowej sierści. To nietypowe umaszczenie wynika ze zmienności genetycznej i oczywiście nie jest uznawane przez Międzynarodową Federację Kynologiczną.
Co ciekawe, w dawnych czasach wierzono, że maltańczyki mają moc uzdrawiania. W niektórych kulturach kładziono je na noc pod kołdrą u stóp śpiącego, jako formę terapii na bóle i inne choroby.
Maltańczyki przedstawiane były w wielu dziełach sztuki, głównie w malarstwie. Małego białego pieska z długim włosem możemy znaleźć np. na obrazie Jana van Eycka „Portret małżonków Arnolfinich”. Znany włoski malarz Tycjan sportretował Fryderyka II Gonzaga z maltańczykiem. Podobizny maltańczyków znajdziemy również na wielu portretach dam, którym te urocze pieski dotrzymywały towarzystwa.

Wzmianki o maltańczykach znajdziemy również w wielu utworach literackich. Wspominałam już o „Odzie do Kasperka” autorstwa Juliana Ursyna Niemcewicza. Również Jan Andrzej Morsztyn napisał krótki wiersz o stracie maltańczyka pt. „Nagrobek Perlisi”.
Wśród znanych opiekunów maltańczyków można wymienić Elizabeth Taylor. Jej maltańczyk o imieniu Sugar często pojawiał się z nią publicznie. Również król rock and rolla Elvis Presley, miał maltańczyka o imieniu Foxhugh. Marilyn Monroe otrzymała swojego maltańczyka Mafia Honey od samego Franka Sinatry. Opiekunami maltańczyków byli również Halle Berry, Eva Longoria, Lindsay Lohan, czy Britney Spears. A jeśli chodzi o polskich celebrytów to Edyta Herbuś opiekuje się maltanką o imieniu Stokrotka, a Julia Wieniawa psem o imieniu Gustaw (Gucio).

Maltańczyk, czy to pies dla Ciebie?
Maltańczyk to doskonały pies dla osób szukających małego, radosnego towarzysza, który dobrze odnajdzie się zarówno w domu z innymi zwierzętami, jak i w rodzinie z dziećmi czy osobami starszymi. Ze względu na swoje niewielkie rozmiary i niezbyt duże zapotrzebowanie na ruch, świetnie sprawdzi się w mieszkaniu w bloku. Do pełni szczęścia wystarczą mu niezbyt długie spacery i zabawy w domu. Nie jest to pies stworzony do sportu, czy męczących wędrówek.
Jednak warto pamiętać, że maltańczyk bardzo przywiązuje się do swojego opiekuna i źle znosi samotność. Jeśli ktoś spędza dużo czasu poza domem, często podróżuje lub ma długie godziny pracy i nie może zabrać psa ze sobą, to lepiej rozważyć inną rasę. Samotność może prowadzić do problemów behawioralnych, takich jak lęk separacyjny czy uporczywe szczekanie.
A skoro o szczekaniu mowa… Maltańczyki potrafią być dość szczekliwe. Ich głos jest wysoki i piskliwy, co może być uciążliwe, zwłaszcza jeśli mieszkasz w bloku. Bez odpowiedniej socjalizacji i wychowania mogą szczekać na każdy najmniejszy hałas, co może stać się źródłem frustracji dla sąsiadów.
Kolejnym aspektem, o którym warto pamiętać, jest pielęgnacja. Maltańczyk wymaga systematycznej troski o swoją sierść – codziennego czesania, regularnych kąpieli i dbania o higienę oczu oraz uszu. Jeśli ktoś nie ma na to czasu, musi liczyć się z regularnymi wizytami u groomera, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.
Maltańczyk to mały pies o wielkiej osobowości. Łączy w sobie elegancję, radość i odrobinę zadziorności. Jego piękna sierść, radosny charakter i przywiązanie do człowieka sprawiają, że trudno mu się oprzeć. Jeśli szukasz psa rodzinnego, który będzie radosnym i lojalnym towarzyszem, maltańczyk może być idealnym wyborem.
Proszę o rozwinięcie określenia” maltańczyki to psy szczekliwe ? Czt to wiąże się z niskim progiem reakcji ?
To wiąże się z kilkoma kwestiami. Jedna to stosunkowo niski próg reakcji, druga to wielkość psa (świat jest dla nich dużo „większy” i przez to bardziej straszny niż np, dla labradora) i trzecia to kiepska socjalizacja (na to na szczęście mamy wpływ).
Jak pracować z taką nadmierną szczęśliwością (1rok)?
Polecam mój webinar o pracy z psem reaktywnym https://piesologia.pl/pies-reaktywny/
Czy można nadrobić zaniedbania w socjalizacji maltańczyków? Mamy dwóch czterolatków, których po ich dotkliwym pogryzieniu 3 lata temu przez większego psa, trzymamy za bardzo pod kloszem…
Pozdrawiam serdecznie.
Na pewno warto z psiakami popracować pod okiem behawiorysty. Spacery socjalizacyjne z odpowiednio dobranymi psami mogą być dobrym początkiem takiej pracy.