poczucie winy u psa

Nikt chyba nie chciałby po powrocie do domu zobaczyć pobojowiska czy wielkiej kałuży moczu na środku salonu. Niestety opiekunowie psów muszą się czasem mierzyć z taką rzeczywistością. Wiele osób wpada w podobnych sytuacjach w złość. Mówią psu, że źle zrobił, podtykają pod nos pogryzione przedmioty itp. Pies reaguje w takiej sytuacji lękiem i pokazuje szereg tzw. sygnałów uspokajających zwanych też sygnałami stresu. Psiak kuli się, unika kontaktu wzrokowego z opiekunem, kładzie uszy po sobie, oblizuje nos, ziewa. Niektóre psy podnoszą przednią łapkę lub nerwowo merdają ogonkiem. Jeżeli nasilenie stresu jest bardzo duże i pies czuje, że jego życie może być zagrożone, może uruchomić jedną z pięciu strategii przetrwania. Najczęściej psiak będzie po prostu próbował uciec z trudnej sytuacji, ale może też wyraźnie spowolnić swoje ruchy lub nawet zamrzeć w bezruchu.

Nagrałam dla was film z moim komentarzem do tiktoków, w których psy prezentują takie właśnie zachowania. Jednak czy świadczą one o tym, że pies czuje się winny i wie, że źle zrobił? Czy w przyszłości nie będzie prezentował niepożądanych zachowań, gdy go ukarzemy?

Czy psy mają poczucie winy?

Psy posiadają większość zdolności umysłowych, włączając w to emocje, mniej więcej na poziomie dwu lub dwuipółletniego dziecka. Odczuwają więc ekscytację, zaniepokojenie, zadowolenie, wstręt, strach, gniew, radość, nieśmiałość czy przywiązanie. Natomiast emocje takie jak poczucie winy, wstyd, duma, czy pogarda są psom zupełnie obce. To, co my odczytujemy często jako poczucie winy u psa, jest tak naprawdę strachem. Pies, widząc naszą reakcję, wie, że coś jest nie tak. Niekoniecznie jednak kojarzy naszą złość ze swoim wcześniejszym zachowaniem.

Rozwój emocji u psa - wykres

Warto pamiętać, że aby kara była skuteczna, musi nastąpić w momencie wykonywania niepożądanej czynności przez psa lub kilka sekund późnej. Karanie psa kilka minut czy godzin po fakcie nie ma najmniejszego sensu. Pies po prostu nie skojarzy swojego zachowania z jego konsekwencją, czyli z karą. Nauczy się jednak, że gdy opiekun wraca do domu i jest bardzo zły to lepiej nie wchodzić mu w drogę.

Badania nad poczuciem winy u psów

Profesor Alexandra Horowitz przeprowadziła ciekawy eksperyment. Opiekunowie psów kładli na ziemi smakołyk i zakazywali swoim podopiecznym zjadania go, po czym wychodzili z pomieszczenia. W pokoju wraz z psem pozostawał jedynie obserwator, który filmował jego zachowanie. Pies mógł posłuchać zakazu opiekuna i zostawić smakołyk lub wykazać się nieposłuszeństwem i go zjeść. Dodatkowo obserwator czasami sam zabierał smakołyk z ziemi bez wiedzy opiekuna psa. Przed powrotem do pokoju opiekun był informowany czy jego pies zerwał komendę, czy też nie. Informacje te nie zawsze były zgodne z prawdą. Na wieść o posłuszeństwie opiekun miał przywitać się z psem w przyjazny sposób, natomiast nieposłuszeństwo miało być ukarane reprymendą słowną.

Pies rezygnuje ze smakołyka

Okazało się, że zachowanie psów nie było uzależnione od tego, czy były posłuszne, czy też nie. Zależało natomiast od zachowania ich opiekuna. Gdy opiekun witał się z psem przyjaźnie, pies cieszył się nawet w sytuacji, gdy zjadł smakołyk leżący na ziemi. Natomiast gdy opiekun karał psa reprymendą słowną, pies przejawiał zachowania interpretowane przez wielu ludzi jako świadczące o poczuciu winy nawet w sytuacji, gdy pies był posłuszny i nie zjadł smakołyka.

Na podstawie podobnych badań przeprowadzonych przez zespół naukowców z Węgier i Szkocji ustalono, że zachowanie psów podczas powitania opiekuna nie może być wiarygodnym wskaźnikiem tego, czy pies popełnił jakieś „przestępstwo”, czy też nie. A co z karaniem psów za niszczenie, załatwianie się w domu czy kradzież jedzenia pod naszą nieobecność?

Niszczenie różnych przedmiotów

Gdy pies nie został nauczony samodzielności i zostaje sam w domu na wiele godzin, będzie szukał sposobów na poradzenie sobie z narastającym stresem i lękiem. Podczas gryzienia czy rozszarpywania różnych przedmiotów w organizmie psa wydziela się serotonina. Jest to hormon odpowiedzialny między innymi za poprawę nastroju psa. Niszczenie przedmiotów jest więc dla psów jedną ze strategii radzenia sobie ze stresem. Jeżeli po powrocie do domu skarcimy psa za zniszczenia, to wcale nie oduczymy go tego zachowania. Możemy natomiast zwiększyć jego poziom stresu i nasilić niepożądane zachowania w przyszłości.

Pies niszczy poduszkę na łóżku

Pies może też niszczyć przedmioty znajdujące się w domu ze zwykłej nudy. Jeżeli nie zapewnimy mu odpowiedniej ilości ruchu i stymulacji umysłowej, to będzie sam szukał sobie sposobów na zaspokojenie tych podstawowych potrzeb. W takim przypadku karanie psa również nie sprawi, że przestanie niszczyć mieszkanie. Inną przyczyną gryzienia różnych przedmiotów może być choroba. Wiele psów, gdy ma problemy z układem pokarmowym, szuka ukojenia, gryząc różne przedmioty. Gryzienie jest też bardziej nasilone u szczeniaków, które wymieniają zęby na stałe. Zarówno karanie chorego psa, jak i ząbkującego szczeniaka nie rozwiąże problemu niszczenia różnych przedmiotów w domu.

Załatwianie się w domu

Kolejnym problemem, z którym borykają się opiekunowie psów, jest załatwianie się psa pod nieobecność opiekuna. Przyczyn takiego zachowania również może być wiele. Być może pies nigdy nie został prawidłowo nauczony czystości i po prostu nie wie, że nie powinien załatwiać się w domu. Możliwe też, że pies za długo musiał czekać na kolejny spacer. Często zmiana diety, pór posiłków i spacerów sprawia, że psiak zaczyna załatwiać się w innych niż zwykle porach. Wiele psów załatwia się w domu pod nieobecność opiekunów ze stresu. Nie można też zapomnieć o chorobach, które sprawiają, że psiak częściej musi wychodzić na zewnątrz.

Szczeniak załatwił się na dywan

Karanie psa, który załatwia się ze stresu, z powodu choroby, dlatego że nie został nauczony czystości lub dlatego, że zbyt rzadko jest wyprowadzany na spacer, na pewno nie rozwiąże problemu. Może natomiast nasilić stres psa i sprawić, że będzie się załatwiał w domu jeszcze częściej. Pies karany za załatwianie się w domu może też nauczyć się zjadać swoje odchody. Gdy nie ma odchodów, człowiek nie jest zły i nie ma kary. Niestety oduczenie psa takiego zachowania jest później bardzo trudne.

Kradzież jedzenia

Niektóre psy tylko czekają, aż opiekun zniknie z pola widzenia, by ukraść jedzenie ze stołu, blatów kuchennych czy kosza na śmieci. Warto wiedzieć, że jest to naturalne zachowanie dla wielu psów. W psim świecie tak długo, jak pies je lub stoi nad jedzeniem, tak długo to jedzenie należy do niego. Natomiast gdy psiak od niego odejdzie i przestanie się nim interesować, każdy może podejść i je sobie wziąć. W ludzkim świecie zasady są nieco inne. Gdy zostawimy kanapkę na stole i na chwilę wyjdziemy do innego pokoju, oczekujemy, że po powrocie jedzenie będzie na nas czekać. Przez te różnice w ludzkich i psich zwyczajach mamy często niepotrzebne konflikty.

Oczywiście można nauczyć psa, by nie ruszał jedzenia, które na chwilę zostawiamy. Należy jednak pamiętać, że nie jest to zachowanie dla psa naturalne. Nie możemy też wymagać od psa, że sam domyśli się jakie zasady panują w ludzkim świecie i sam będzie perfekcyjnie ich przestrzegał. Nie możemy wymagać od psa zachowań, których go wcześniej nie nauczyliśmy.

Pies chce ukraść kurczaka z blatu w kuchni

Jeżeli mamy psa, który w swoim życiu zaznał głodu, to jego potrzeba ciągłego zdobywania jedzenia może być bardzo duża. Karanie psa za takie zachowanie nie sprawi, że przestanie podkradać jedzenie. Niektóre psy ciągle szukają jedzenia, bo po prostu są głodne. Jeśli karmimy psa wysoko przetworzonym, nisko strawnym jedzeniem to nawet podając mu duże porcje, nie zaspokoimy jego potrzeb żywieniowych. Karanie psa, który jest głodny, ma braki w diecie lub jest chory, nie sprawi, że nagle przestanie podkradać jedzenie.

Jak rozwiązać problem?

Jeżeli wasz psiak niszczy różne przedmioty, załatwia się w domu lub podkrada jedzenie to kluczem do rozwiązania problemu, jest zawsze dojście do jego przyczyn. Tylko znając przyczyny niepożądanego zachowania psa, można próbować je zmieniać. Jeśli psiak niszczy mieszkanie, bo cierpi na lęk separacyjny, to warto udać się z nim do weterynarza oraz do behawiorysty, który opracuje indywidualny plan dalszej terapii. Natomiast jeśli pies niszczy różne przedmioty w domu z nudy, to zwiększenie ilości i intensywności spacerów oraz wprowadzenie dodatkowej stymulacji umysłowej w postaci zabaw węchowych czy nauki podstaw posłuszeństwa powinno rozwiązać problem.

Podobnie w przypadku psów, które załatwiają się w domu lub podkradają jedzenie. Najpierw określamy przyczyny problemu, a dopiero potem zastanawiamy się, jak możemy zmienić niepożądane zachowanie psa. Inaczej będziemy pracować z psem, który nie został nauczony czystości, a inaczej z psem, który ma chory pęcherz. Jedno jest pewne, krzyczenia na psa nie rozwiąże przyczyn problemu i nie zmieni jego zachowania. Może natomiast negatywnie wpłynąć na waszą relację i na poczucie bezpieczeństwa psa.

Źródła

Coren S. (2013). Which Emotions Do Dogs Actually Experience? Psychology Today

Hecht J, Miklósi Á, Gácsi M (2012) Behavioural assessment and owner perceptions of behaviours associated with guilt in dogs. Appl Anim Behav Sci 139:134–142.

Horowitz A (2009) Disambiguating the guilty look: salient prompts to a familiar dog behaviour. Behav Process 81:447–452.