
Po serii vlogów na kanale Piesologii najczęśniej pojawiającym się pytaniem było to o imię szczeniaka. Jak zapewne pamiętacie z wcześniejszego postu, mam spore problemy z wymyślaniem psich imion. Żadne nie wydaje mi się dość dobre, a tu jeszcze trzeba wymyślić imię, które będzie pasowało do szczeniaka, będzie oddawało jego charakter, ale nie będzie zbyt podobne do imienia drugiego psa. Problem częściowo rozwiązuje imię, które pies ma zapisane w rodowodzie. W przypadku mojego szczeniaka miot był na literkę X i psiak nazywa się X-Ray of Atria Cordis. Naturalnym odruchem byłoby wołanie na psa Ray, ale w praktyce jakoś się to nie sprawdza… Szukałam więc dalej. Prawda jest taka, że gdy szczeniak trafił do mojego domu nie byłam zdecydowana jak go ostatecznie nazwać. Chodziło mi po głowie mnóstwo opcji, a znajomi i rodzina podrzucali co raz to nowe propozycje. Na fanów na kanale też zawsze można liczyć 😉


Ostatecznie zdecydowałam się na imię Haker. Spełnia wszystkie kryteria, ma dwie sylaby, jest dźwięczne, łatwo je wymówić, fajnie się kojarzy i nie jest zbyt podobne do imienia Wektor. Jedynym podobieństwem jest literka „k” w środku i „r” na końcu 😛 Na początku imię Haker plątało się z imieniem Wektor i powstawał z tego Hektor…ale szybko udało mi się przyzwyczaić do Hakera:) Ciekawa jestem jak podoba wam się imię Haker i duet Wektor & Haker? Jak nadawaliście imiona swoim drugim, trzecim i kolejnym psom? Staraliście się, by do siebie pasowały, czy chcieliście, by każdy pies nazywał się zupełnie inaczej?
Fajny duecik. Ja nadawałam imiona tak by mi pasowały do psa. Czarna ON-ka to Negra, łobuzowaty haszczak to Chico i silna, uparta TTB to Ursa. 🙂
W moim przypadku imię "Meggi" miałam już w planach od kilku lat. Kiedy tylko widziałam pierwszy raz na zdjęciu daną sunie, wiedziałam, że nazwę ją Meggi i tak też zostało. Imię jej bardzo pasuje. Mój pierwszy pies miał być białym bokserem a jest brązowy. Miał się nazywać "Albinos" ale jest Pongo 😀 Wszystkie imiona są dość długie przemyślane i pasują do siebie 🙂 Pozdrawiam http://meggi-mix.blogspot.com
Fado nie jest zbyt oryginalnym imieniem, które ostatnio chyba królują ale jak najbardziej pasuje do mojego biszkopta. Dla następnego psa, który się kiedyś tam na pewno pojawi są już jakieś względne imionka kształtujące się w głowie. No ale z czasem wszystko się zmienia 😀
Pozdrawiamy, Wiktoria&Fado | Biscuit Life
Ladne imie. Moje labradorki maja na imie Puma (cala czarna z bialym krawacikiem,jak spi ukalda sie tak jak logo marki puma) i Teoś (mial byc Teddy ale rodzice chcieli polskie imie, jest brazowy i ma bialy krawacik po mamusi Pumie i wyglada jak misiu ) a duecik Haker&Wektor jest uroczy a na snapie wyglada jak duet synus&tatus ��
Ja za to jestem miłośniczką pokręconych imion, oryginalnych dlatego następny przyjaciel będzie miał imię w stylu Padparadża, Hikaru, Lothiel
Mój weimarek dostał imię Remus. Jestem wielką fanką Harry’ego Potter’a, więc chyba nie ma się co dziwić. Ma 's’ na końcu, ale mimo to, bardzo ładnie nauczył się reagować na swoje imię już w wieku czterech miesięcy. W grudniu ta stara koza będzie miała już pół roku… bardzo szybko ten czas zleciał.
Pozdrawiam serdecznie razem z małym urwisem i jednocześnie weimarskim wielbicielem moich puchatych rzeczy (miękkość + zapach + wielkość)! 🙂
Ja mam czarnego labradora Syriusza i szarego Huskiego Remusa.
Remus&Suriusz&wielka fanka Hp
U nas duet – maltańczyk Nela oraz seter szkocki River 🙂
Haker i Wektor brzmią super razem i oddzielnie!