
Psy mają naturalną potrzebę gryzienia, lizania i rozszarpywania. Jeżeli jej nie zaspokoimy, na przykład poprzez podawanie gryzaków, pies sam znajdzie sobie inne ciekawe przedmioty do gryzienia. Mogą to być nasze meble, ubrania czy ulubione buty.
Warto też wiedzieć, że gryzienie czy rozszarpywanie rożnych przedmiotów uspokaja psy, pomaga im się wyciszyć i opanować emocje. To dlatego wiele psów pozostawionych samych w domu niszczy nasze meble i ubrania. Są one przesiąknięte zapachem opiekuna, dają więc psu poczucie bezpieczeństwa. Dodatkowo gryzienie i rozszarpywanie naszych rzeczy pomaga psu poradzić sobie ze stresem wynikającym z samotności. Niektóre psy w stresujących momentach podczas spaceru, biorą do pyska smycz i zaczynają ją gryźć lub intensywnie szarpać. To też psi sposób na rozładowanie stresu i nadmiernych emocji.
Gryzaki pomagają też utrzymać higienę psich dziąseł i zębów. Gryzienie twardych przedmiotów w sposób mechaniczny usuwa płytkę nazębną, z której z czasem powstaje kamień nazębny. Zaniedbanie higieny dziąseł i zębów psa, może doprowadzić między innymi do ubytków, ropnych zapaleń dziąseł, paradontozy i wypadania zębów, a w skrajnych wypadkach nawet do chorób serca, nerek czy wątroby.
Toksyczne gryzaki
Niestety nie wszystkie gryzaki są zdrowe dla naszych psiaków. W sklepach zoologicznych można kupić gryzaki, które są wręcz toksyczne. Myślę tu przede wszystkim o gryzakach wykonanych z prasowanej skóry. Spotkacie je między innymi w formie kostek, precli, patyczków owiniętych suszonym mięsem, bucików itp. Powstają jako produkty uboczne w garbarniach, a do ich produkcji wykorzystuje się masę toksycznych substancji.

Jak powstają?
Gdy skóry trafiają z rzeźni do garbarni poddaje się je kąpieli chemicznej, która ma zabezpieczyć produkt przed zepsuciem podczas transportu. W garbarni skóry moczone są w ługu lub w siarczku sodu, by usunąć z nich resztki sierści. Następnie czeka je kolejna kąpiel chemiczna w celu oddzielenia zewnętrznej warstwy skóry od wewnętrznej. Zewnętrzna warstwa zostanie wykorzystana do produkcji butów, torebek, odzieży itd. Natomiast wewnętrzną warstwę wykorzystuje się między innymi do produkcji gryzaków dla psów.

Kolejnym etapem jest wybielanie skóry przy użyciu roztworu nadtlenku wodoru i innych silnych wybielaczy. Opcjonalnie skóra może zostać spryskana różnymi barwnikami i sztucznymi aromatami, by wyglądała bardziej smakowicie dla opiekuna oraz by pies w ogóle chciał ją wziąć do pyska. Sztuczne barwniki czy aromaty mogą negatywnie wpływać na zdrowie psów, zwłaszcza jeśli zawierają substancje toksyczne lub rakotwórcze. W gryzakach z prasowanych skór wykryto między innymi ołów, arsen, rtęć, sole chromu, formaldehyd i inne toksyczne chemikalia. Na końcu skóra jest formowana w ostateczny kształt atrakcyjny dla opiekuna psa np. kostkę lub bucik, a następnie jest klejona.

Podając psu tego typu gryzaki zwykle nie zaobserwujecie negatywnych efektów od razu. Jednak serwując je psu przez dłuższy czas, systematycznie go podtruwacie. Dodatkowo trzeba pamiętać, że pod wpływem śliny gryzaki z prasowanej skóry rozmiękają i robią się kleiste. Mogą więc przykleić się psu do przełyku czy żołądka powodując zadławienie lub nawet blokując drożność układu pokarmowego.
Dlaczego są tak łatwo dostępne?
Możecie się zastanawiać, że skoro gryzaki wykonane z prasowanej skóry są dla psów tak złe, to czemu w ogóle są dostępne na rynku? Teoretycznie w Unii Europejskiej czy w USA proces produkcji karm, smakołyków czy gryzaków dla psów powinien podlegać kontroli, a produkty dla zwierząt przed dopuszczeniem do sprzedaży powinny uzyskać stosowny atest. Problem jednak w tym, że większość tego typu gryzaków trafia na nasz rynek z Chin lub z Indii. W tych krajach niestety mało kto zastanawia się nad jakością przysmaków dla psów czy nad etyką ich powstawania. Według Humane Society International w gryzakach z prasowanej skóry znaleziono skóry psów brutalnie zabijanych w Tajlandii.
Dlatego wybierając gryzaki dla swojego psiaka koniecznie sprawdźcie kraj produkcji i unikajcie tych wyprodukowanych w Chinach czy Indiach. Jeżeli sklep zoologiczny sprzedaje gryzaki „na wagę” luzem, bez opakowania i nie możecie sprawdzić kraju ich produkcji, po prostu ich nie kupujcie. Unikajcie też gryzaków, na których opakowaniu podane są jedynie dane dystrybutora produktu. Dystrybutor i producent to nie to samo. Dystrybutor może być np. z Polski, ale sprowadza gryzaki z Chin. Warto też wiedzieć, że producent gryzaków nie ma obowiązku wymieniać na opakowaniu kraju pochodzenia każdego komponentu, który zawiera dany produkt. Wystarczy więc, że europejski producent zakupi kostki ze sprasowanej skóry z Chin czy Indii i owinie je suszonym mięskiem i już może napisać, że produkt został wyprodukowany w UE.
Jakie gryzaki są zdrowe?
Skoro już wiemy, że wysokoprzetworzone gryzaki ze sprasowanych skór nie są dobre dla naszych psów, pojawia się pytanie jakie gryzaki są zdrowe? Odpowiedź brzmi – odpowiednio dobrane do psa oraz jak najbardziej naturalne i jak najmniej przetworzone.
Gryzaki suszone

Na dole z lewej – ucho sztucznie barwione, na dole z prawej – ucho wybielane
Do naturalnych gryzaków można zaliczyć między innymi suszone uszy, penisy wołowe, kurze łapki, żwacze wołowe, świńskie ryjki itp. Kupując tego typu produkty unikajcie tych sztucznie wybielanych. Są może atrakcyjniejsze dla oka, ale do ich produkcji użyto chemikaliów, które mogą być toksyczne dla waszego psa. Nie dajcie się też nabrać na wybielane i później sztucznie barwione gryzaki, które mają udawać wędzone.
Kości

Kości mogą być świetnym źródłem wapnia czy fosforu w diecie, ale nie każdemu psu będą służyć. Przede wszystkim nie powinno się podawać psu kości długich dużych zwierząt. Tkanka kostna, która je buduje jest zbita i zbyt twarda dla psich zębów. Nie chcemy ich psu połamać. Po drugie kości podawane psu powinny być surowe. Kości poddawane obróbce termicznej czyli gotowaniu, pieczeniu, smażeniu itd. mogą rozpadać się na ostre drzazgi, które stanowią zagrożenie dla psiego zdrowia i życia. Ponadto nie można podawać psom gołych gnatów. Można natomiast podawać mięsne kości, czyli kości obleczone mięsem, tłuszczem i skórą. Podawanie gołych kości może prowadzić do zaparć, a w skrajnych przypadkach nawet do zaczopowania jelita psa.
Bardzo ważne jest też dobranie ilości podawanych kości oraz ich wielkości do rozmiarów psa. Podanie zbyt małej kości grozi tym, że pies połknie ją w całości bez pogryzienia. Natomiast zaserwowaniu psu zbyt dużej kości sprawi, że psiak nie da jej rady. Podając psu zbyt dużo kości możemy doprowadzić do zatwardzenia lub nawet całkowitego zaczopowania jelita. Trzeba więc pamiętać, że gryzaki powinny być jedynie dodatkiem do psiej diety, a nie jej podstawą.
Poroże

Ostatnio bardzo popularnym gryzakiem dla psów jest poroże jelenia. Jest ono bardzo twarde i na pewno nie nada się dla każdego psa. Jeśli wasz psiak tylko memla sobie gryzak w pysku, to poroże może okazać się strzałem w dziesiątkę. Natomiast jeśli macie psiaka niszczyciela, który za wszelką cenę musi rozgryźć gryzak na mniejsze elementy, poroże nie będzie dobrym pomysłem. Podobnie jak w przypadku twardych, gołych kości psiak może połamać sobie na nim zęby.
Gryzaki z korzenia lub drewna

Fajnym gryzakiem dla psa może okazać się korzeń krzewu o nazwie wrzosiec drzewiasty lub gryzaki wykonane z drzewa oliwnego czy na przykład kawowego. Tego typu gryzaki są trwalsze od zwykłych patyków, a podczas gryzienia rozpadają się na kawałki lub miękkie łatwe do wydalenia włókna, a nie groźne dla psa drzazgi. Ponadto nie dostarczają psu dodatkowych kalorii. Są więc świetnym rozwiązaniem dla psów z nadwagą. Decydując się na gryzaki z korzenia lub drewna trzeba oczywiście dobrać ich rozmiar i twardość do możliwości naszego psa.
Gryzak z mleka jaka himalajskiego

Z mleka jaków wyrabiany jest specjalny ser, który następnie poddawany jest długiemu procesowi suszenia. W efekcie otrzymywane są naturalne, twarde gryzaki bez dodatku konserwantów czy zbóż. Gryzaki z mleka jaka himalajskiego zajmują psy na długo i stanowią ciekawą alternatywę dla suszonych gryzaków, poroża czy kości. Oczywiście ich rozmiar trzeba dobrać do wielkości psa. Trzeba też uważać, by psiak nie połykał zbyt dużych kawałków.
Jeśli chcecie przygotować podobne gryzaki z mleka krowiego samodzielnie, we własnym domu, to na moim blogu znajdziecie przepis jak to zrobić.
Surowe warzywa

Świetnym gryzakiem dla psa może być też surowa marchew czy kalarepa. Surowe warzywa nie są tak twarde jak kości, więc pies nie połamie sobie na nich zębów. Ponadto surowe warzywa są niskokaloryczne, nieprzetworzone i dużo tańsze niż większość gryzaków dostępnych w sklepach zoologicznych.
Wybierając zdrowy gryzak dla psa pamiętajcie, by sprawdzać nie tylko jego skład, ale też kraj produkcji. Dobierzcie też wielkość gryzaka oraz jego twardość do wielkości, możliwości i zwyczajów żywieniowych waszych psów. Uwzględnijcie również kaloryczność gryzaków w diecie waszych psiaków. W przeciwnym razie możecie doprowadzić do nadwagi lub nawet otyłości swojego pupila. Gryzaki nie powinny stanowić więcej niż 10% dziennej dawki pokarmowej psa. Pamiętajcie też, by nie zostawiać psa z gryzakiem bez nadzoru. Kontrolujcie to w jaki sposób psiak je swój gryzak i reagujcie w przypadku zadławienia czy połykania zbyt dużych lub ostrych kawałków.
Świetny materiał dający wiele niezbędnych informacji odnośnie żywienia psów. Córka ma amstaffa i często kupuje mu gryzaki jednak nie jestem pewna że to te właściwe i zdrowe. Muszę się podzielić z córka twoimi poradami Kasiu i wiem,ze na pewno z nich skorzysta.
Bardzo się cieszę, ze mogłam ci pomóc i dziękuję za szerzenie wiedzy dalej 😀
Jestem zszokowana!!! Byłam pewna, że produkty z prasowanej skóry są zdrowe i naturalne, bo powstały po prostu ze skóry!!! Bardzo dziękuję za ten artykuł!
P.S. Czy naprawdę nawet „firmowe” gryzaki z prasowanej skory są toksyczne??
Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem „firmowe”, ale warto zapytać tej „firmy” jak zostały zrobione 😉
Dzieki serdeczne za wazne informacje!
Pozdrawiam!
Bardzo przydatny wpis. Nie miałam o tym pojęcia. Dziękuję !!!!
Na początku zdarzało nam się kupować takie gryzaki. Od początku jednak intuicyjne kupujemy suszone jelita, kurze łapki lub bullkau. Czasem „paczki” otoczone suchym mięsem, ale teraz wiem, że wkład paczka to wybielona skóra… Zatem, nigdy więcej.
Ale szczerze jestem w szoku, ponieważ większość gryzaków w sklepach to właśnie takie bielone i farbowane produkty… 🧐
Dzięki temu, świadomiej będę wybierać przysmaki mojemu pupilowi ☺️
Kasiu czy wiesz na ile trwały jest torgas? Rozważam jego zakup dla mojego pieska, uwielbiającego gryźć kości i patyki, ale obawiam się że nie wytrzyma on zbyt długo, a do najtańszych nie należy 🙁
Myślę, że to zależy od jego wielkości i od zdolności niszczycielskich twojego psiaka 😉
Dzień dobry, torgas mojemu wystarczył na 3 lata. Jest już bardzo obgryziony, zamierzam kupić drugi. Patyk z drzewa kawowego 2 na rok. Zęby piękne, więc warto 😄
Jakie kości pani poleca?czy w ogóle poleca pani kości?czym dokładnie są mięsne kości i czego ma szukać w sklepie?bardzo pomocny artykuł dziekuje za duża dawkę wiedzy.profesjonalnie jak zawsze.pozdrawiam
Jeżeli pies jest na diecie BARF to mięsne kości są zalecane. Mięsne kości to na przykład szyje drobiowe, ćwiartki kurczaka, skrzydełka, udka itp. Ich ilość oraz wielkość trzeba oczywiście dobrać do psa.
Nie jest na diecie barf.je karmę mokra oraz gotowana.czy w takim przypadku podawać jakiekolwiek kości?jesli tak to jakie?mamy problem z tym wiecznym patykiem i porożem kompletnie niezainteresowany a lubi gryzaki wlasnie.moze przyjdzie na nie czas.mysle ze kości fajnie podziałały by na wyciszenie i żeby i ogólnie były super sprawa na zajęcie się samym sobą przez psa ale boje się kości prosze o polecenie jakie byłyby dobre przy tej diecie i bardzo dziekuje za dzielenie się wiedza.pozdrawiam
A co się stanie kiedy mój pies będzie gryzł te toksyczneb gryzaki
Może się nimi zatruć, a w skrajnym wypadku umrzeć.
My naszym psom kiedyś dawalismy takie kości prasowanie ale już nigdy tego nie podamy jedzą teraz kości mięsne oraz naturalne suszone uszy wołowe albo skórę z ryby.Planiwalam dawać też gryzaki z mleka ale nie mamy dobrego przepisu na te gryzaki.
Bardzo przydatny artykół pozdrawiam.
Pracuję właśnie nad przepisem na domowe gryzaki z mleka. Niedługo podzielę się moją receptura na blogu 😀
Môj pies york 5 letni, niedawno przeszedł operację, ponieważ miał kamienie cystynowe w przewodzie moczowym. Jest na specjalnej diecie. Czy może gryźć jakiekolwiek gryzaki naturalne?
Dzień dobry,
A czy jest Pani w stanie powiedzieć jakie z tych gryzakow będą najlepsze dla jamnika miniaturki?
Na razie ma dopiero 12 tygodni i je tylko marchewkę i kalarepa,ale chcemy mu uzupełnić gryzaki.
Spróbowałabym suszone gryzaki takie jak płuca, żwacze, jelita itp.
Dziękuję Pani za odpowiedź 🙂
Bardzo pomocny materiał! Właśnie szukam dobrego gryzaka i chyba jednak kupię torgas. Czy dobrze zrozumiałam Pani odpowiedź z 17go sierpnia o kościach – myślałam że kości drobiowe są zabronione!?
A przepis na gryzaki z mleka na pewno wypróbuję
Kości drobiowe poddane obróbce termicznej, tak. Nie podajemy kości pieczonych, gotowanych itp. Surowe mięsne kości drobiowe można psom podawać, o ile nie mają problemu z ich gryzieniem i trawieniem. Trzeba też dobrać wielkość kości do rozmiarów psa.
A kiedy można zacząć dawać marchew?? Mam takiego malucha prawie 4 miesięcznego
Spokojnie można zacząć podawać marchew w rozsądnych ilościach oczywiście.
A czy psu coś grozi jeżeli połknie taką kość w całości?
Własnie odkryłam Pani bloga i czytam z wielkim zainteresowaniem. Teraz widzę, iż mimo tego, że miałam już psa to wiele rzeczy nie wiem. Obecnie mam 3 mies shih tzu. Suczka jest bardzo energiczna, biega jak szalona po mieszkaniu i wszystko gryzie lub drapie. Do tego jest bardzo skoczna. Jakie Pani poleca gryzaki dla takiego malucha i zabawki żeby się trochę wyciszyła? Wcześniej też miałam shih tzu ale przy tej to była śpiąca królewna. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie
Polecam zabawki węchowe i naturalne gryzaki np. kurze łapki.
Witam, dziękuję za wspaniałe artykuły. Jeśli chodzi o smaczki, to znalazłam super sklep internetowy, w którym jest bardzo duży wybór suszonych pyszności. Dodatkowym atutem jest duży wybór rodzaju mięs z których są robione. Wiele z nich wykonywane jest przez właściciela. Właściciel chętnie odpowiada na pytania np. telefonicznie. Ten sklep to nat4dog. Pozdrawiam
Ja też juz stałam się nałogowym ogladaczem kanału,super sprawa- pieska zabiorę dopiero w styczniu, a już teraz mogę się wiele nauczyć. Przepraszam jeśli to pytanie padło,ale nie zauważyłam- od jakiego miesiąca w ogóle można wprowadzać psu gryzaki? Dziękuję i pozdrawiam Ewa
Szczeniaki mają sporą potrzebę gryzienia więc gdy tylko pojawią się zęby można im już coś dawać.
Genilany wpis! A co sadzicie o tych żwaczach https://apetete.pl/petner-zwacze-wolowe-400g-40506.html? Podobno bez konserwantów, ale po tym co przeczytałam wolę dopytać… Z góry dizękuję!
czemu tak mało piszecie o penisach wołowych , ktore sa swietnymi gryzakami dla psa , i zdrowymi
Gdzie najlepiej kupowac takie gryzaki? Sklepy zoologiczne czy moze gdzieś w dobrym miesnym
Jak pani myśli, jakie naturalne przysmaki do treningów?
Jak naturalne to najlepiej suszone mięso i podroby.
Jak pani uważa, jakie gryzaki byłyby najlepsze dla półrocznego psa, który jest takim niszczycielem i lubi rozgryzać wszystko, a zabawki lub rzeczy materiałowe rozszarpuje i wyciąga nitki. Niestety wszystko chce zjeść i nie zostawia rozgryzionych resztek?
Połyka duże kawałki w całości?
Raczej nie, zwykle rozgryza na małe kawałki i je zjada. Najlepsza atrakcja to wyszarpywanie nitek i kawałeczków szapraków, piłek bawełnianych lub skarpetek, nawet swój kocyk, który jest gruby, mamle i żuje, aż odgryzie kawałek i go zjada.
Zapomniałam dodać, że np rozłupuje orzechy włoskie, zjada je i na koniec te kawałki skorupek też
A dostaje jakieś naturalne gryzaki?
Tak, uszy, żwacze, penisy wołowe, ścięgna wołowe itd. Ale ma silną potrzebę gryzienia i memlania
Dzień dobry, a czy orientuje się Pani co z nadziewanymi gryzakami ze skóry, które są produkowane w Polsce podobno inna metodą niż te chińskie? Np te z Johndoga albo Sytej michy, itp. W John Dogu tak opisują proces powstawania ich produktu:
„przy produkcji naszych kości nie używamy środków zlepiających i wybielających. Skóra wykorzystywana do produkcji kości pochodzi tylko i wyłącznie z lekkiego garbowania, które przeprowadza się w przemyśle spożywczym. Dwoina, z której produkowane są kości, używana jest również do produkcji żelatyny, czy kolagenu. Skóra jest płukana i odsączana z wody. Następnie wycinane są kawałki, w które zawijane jest wypełnienie. Kolejnym etapem jest proces prasowania do kształtu. Wykorzystujemy naturalne lepkie właściwości kolagenu, w który bogata jest skóra, aby zachować kształt produktu. Posiadające już swój kształt kości poddawane są procesowi suszenia. Co ważne, wszystkie skóry jak i również składniki używane do produkcji naszych gryzaków pochodzą z krajów EU”
Podbijam!!! Mój piesek kocha te kości z John dog… myślałam że one są zdrowe, a teraz mam metlik.
Zdecydowanie lepiej wybrać suszone naturalne gryzaki.
Witam a mam pytanie co do gryzaków suszonych z futrem czy jedzenie przez psa takich gryzaków może zaszkodzić psu?
To zależy ile tego futra pies zje i czy jego układ pokarmowy sobie z tym poradzi. Ja raczej nie podaję włochatych gryzaków, chyba że tych włosów jest mało. Kiedyś np. dałam chłopakom uszy dzika z sierścią i świetnie sobie z tym poradzili.
Hej, świetny materiał jako przypomnienie i ów temat penisów wołowych znalazłem. thx
Jeśli ktoś nie dawał penisa jako gryzaczka swojemu pupilowi to powinien wiedzieć że gryzak jest super ale po obróbce (zębno-ślino-termicznej) w pysku psiaka ów gryzak wydziela bardzo mocny zapach, który jeszcze bardziej zachęca naszego pupila do gryzienia ale nie wszyscy członkowie rodziny pogodzą się z tym zapachem 😉 – jest specyficzny. Ale przyjemność jak nasz pupil to gryzie – przeogromna (jeśli oczywiście go zaakceptuje).
ale … mam pytanie innej natury.
Wspomina się na tym blogu kwestie kości.
Kiedyś mój pies miał dysplazję i wówczas lekarz przy zaleceniu leczenia farmakologicznego zalecił dodatkowo abym dawał psu (wiek 8 m-cy) zmielone kości cielęce (dodatek do żarcia). Czy obecnie jest taki trend aby dodawać do karmy w młodym wieku chrząstki, kości cielęce ? ( w jakiej postaci ?)
Ja podawałam surowe łapki kurze. Świetne źródło kolagenu dla psich stawów 😉
dzięki za podpowiedź. Teraz mi pamięć wróciła – w moim rodzinnym domu był gotowany rosół m.in. na kurzych łapkach i był kleisty a jak ostygł robiła się z niego lekka galaretka
Proszę o pomoc- co mogę dać 4 miesięcznym chihuahua do gryzienia.chcialam dać suszone uszy ale powiedziano mi ,że od nich mogą dostać skrętu kiszek.
Polecam kurze łapki, ale w nie za dużych ilościach, bo psiak malutki.
ciekawy artykuł, Jeżeli chodzi o sprasowaną skórę cielęcą to też stanowczo odradzam. Moja sunia będąc szczeniakiem prawie się udusiła, kawałek skóry przykleił się do podniebienia i w żaden spodób nie mogłam jej usunąć, strzykawką wlałam jej wodę do gardła i przepchałam do żołądka, bo w drugą stronę się nie dało. Dziś sunia ma ponad dwa lata, dostała też bucik z tej skóry, prawdobodobnie przykleił się jej do żołądka, jest w trakcie leczenia. Pechowa dziweczyna.
W naszym przypadku weterynarz-stomatolog zdecydowanie odradzał poroże jelenia, ponieważ doprowadza do starcia zębów.
Kasiu, czy pies może jeść codziennie jedno ucho z królika z sierścią. Jest alergikiem i nie mamy dużego wyboru a tą sierść na uszach króliczych uwielbia. Pytanie dotyczy głównie sierści czy codzienna porcja mu nie zaszkodzi w dłuższej perspektywie (mam na myśli jelita).
Pamiętam jak weterynarz zabronił nam bawić się z psem szarpakiem w futra owcy, bo wyjadał sierść i nastraszył niedrożnością jelit. Teraz szarpiemy się tak, że nie wyjada i nawet aportuje te szarpaki 😀
Wszystko zależy od tego jak duży to pies i jak dużo je sierści. Kwas w żołądku psa powinien sierść rozpuścić, ale jak będzie jej za dużo, może pojawić się problem.
Hej! Noszę się z tym pytaniem od długiego czasu i mam ogromną nadzieję, że chociaz tutaj uda mi się uzyskać odpowiedź. Mamy małego owczarka australijskiego (3 miesiące), który uwielbia gryźć, ale skracając odpowiedź do minimum najbardziej lubi kable i drewno. O ile to pierwsze odpada to szukam wszędzie informacji odnośnie tego, czy gryzaki z drewna kawowego są odpowiednie dla szczeniaków, jednak ani strona producenta ani weterynarze nie dali nam konkretnej odpowiedzi. Ewentualnie jeżeli nie gryzaki z drewna kawowego to czy jest jeszcze coś o czym nie pomyślałam? (Silikonowe gryzaki to nuda, nie możemy jej karmić cały czas naturalnymi i warzywami, zabawki też mają swój moment i potem jest rzut na krzesła/taborety/stół i cokolwiek co jest drewniane).
A co z gryzakami naturalnymi takimi jak suszone kurze łapki, świńskie uszy itp.?
Czy gryzaki z suszonej skóry z firmy syta micha lub paka zwierzaka są zdrowe? W opisie pisze że są 100% Naturalne ale chciałabym zapytać czy faktycznie są dobre.
Jeżeli to tylko suszona skóra bez żadnych dodatków, to tak.
Dzień dobry,
Podaję swojemu psu jako przekąskę Alpha Spirit NR 4 2 małe hiszpańskie nogi szynkowe. Załączam opis (NOGA WIEPRZOWA Z SZYNKI SERRANO to wyjątkowa kość z hiszpańskiej szynki. Kość nie jest wędzona, a suszona w naturalny sposób, dzięki czemu zachowuje swoje cenne właściwości . Zaspokaja naturalny odruch gryzienia zarówno szczeniąt jak i psów dorosłych. Kość pomaga w usuwaniu kamienia nazębnego i utrzymaniu higieny jamy ustnej. Podaruj swojemu psu prawdziwą nogę wieprzową, jest to wspaniała nagroda dla Twojego czworonoga. Posiada gwarancję wspaniałego smaku oraz 100% świeżości.). Czy ten produkt jest dobry?
Tak jak pisałam pies, jeśli już dostaje kości to powinny to być mięsne kości. Czyli kości obleczone mięsem, tłuszczem i skórą. Nie powinno się podawać psu kości długich dużych zwierząt, a noga wieprzowa jest właśnie taką kością.
Dziękuję za odpowiedz. Chciaam tylko dodać że mój pies obgryza resztki mięsa, ścięgien i tą miękką część główki kości oraz szpik. Nie zjada ani nie gryzie tej twardej części, którą wyrzucam.
Staram się urozmaicać dietę mojego psa, dlatego poza karmą daję mu też przekąski w ciągu dnia, ostatnio jego ulubione to kiełbaski wołowe z Animal Island. Skład mają świetny, więc są bezpieczne, a pieskowi bardzo smakują 🙂
Te gryzaki z prasowanego jelita nie są wcale dobre, bo już pies niszczy sobie zęby próbując odgryźć kawałek, trąc ząb o ząb.
Dzień dobry. Nie zauważyłam w komentarzach czy pisali Państwo o czyścikach np denta stix z Pedigree. Czy to nie szkodzi psom? Mam 4 miesięczna bokserkę. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pedigree nie ma dobrego składu. Denta stix zawierają masę węglowodanów (cukrów), które nie służą psim zębom. Ten gryzak jest też zdecydowanie za miękki, żeby mógł mechanicznie czyścić psie zęby.
Dzień dobry. Maltipoo 3-latek. Lubi królicze uszy, penisy wołowe. Po drobiu ma uczulenie. Wyeliminowaliśmy z karmy kurczaka i zboża. Gdy zostaje sam, zamykamy go w klatce kennelowej. Jakie jeszcze bezpieczne gryzaki proponujecie? Ser himalajski? Drewno kawowca już obgryzł dość mocno i znudził mu się.
Mam dwa Amstaffy wariaty 🙂 do tej pory rozgryzly wszystko:) Czy taki patyk z drzewa oliwnego będzie odpowiedni ? Czy jest na tyle twardy, że nie zrobią sobie krzywdy? Pozdrawiam Monika
Dzień dobry,co można dawac maltańczykowi do gryzienia,żucia?Uwielbia żwacze i penisy,ale złamała ząbek,który trzeba było usunąć,po kostkach do żucia od John doga była niestrawność!!!Obecnie nic nie dostaje,bo się boimy,ale to też nie jest dobre wyjście,co można by jej dawać do gryzienia?Skóra z sarny jest też b.b.twarda,obawiam się ,że może coś utknąc w żołądku!!!
Przy tak małym psiaku polecam kurze łapki.
A czy można robić gryzaki bukowe?
Nie spotkałam się z takimi gryzakami.
Suszone kurze łapki zawierają w sobie kości które (ponieważ produkt jest suszony) były poddane obróbce termicznej. Nie wymieniałabym ich wśród dobrych gryzaków. Uszy chyba też najlepiej kupować z futrem. Wtedy jest pewność że nie były bielone.
Bardzo podobał mi się wpis o analizie karm.
mój Beagle jest alergikiem i uwielbia uszy szczególnie środkowe niestety 3/4 jest malowanych lub chemicznych po którym pies puchnie strasznie (pyszczek i uszy)jedyne jakie mu służą to biale po tym artykule przeraziło mnie że białe są złe. Czy masz jakieś sprawdzone firmy które naprawdę suszą bez chemii?
Niestety nie. Zawsze czytam skład (o ile jest) i patrze jak wygląda gryzak. Już po samym wyglądzie widać, czy jest ok, czy malowany lub wybielany.