Podsumowanie 2015

Czas podsumować rok 2015, który był dla mnie dość wyjątkowy. Był to rok, w którym pojawił się u mnie Wektor i już nic nie było takie jak przedtem… 😉 Był to też rok rozszerzania wiedzy na temat psów, poznawania nowych ludzi i wielu wyzwań. Ale po kolei.

Akcja szczeniak

Pod koniec 2014 zapadła decyzja o przyjęciu do naszego domu nowego psiaka. Szybka sonda, gdzie i kiedy pojawią się wyżełkowe szczeniaki, szybka wizyta u hodowcy i BAM… w lutym wybieramy szczeniaka. Z perspektywy roku muszę przyznać, że dokonałam właściwego wyboru. Wektor jest psem radosnym, nastawionym na współpracę z człowiekiem, chętnym do nauki i przyjaźnie nastawionym do ludzi i innych zwierząt.  

Warsztaty, seminaria, szkolenia

Na początku roku Wektor brał udział w zajęciach psiego przedszkola organizowanego w Animagu. Mam sporo materiałów z tych szkoleń, ale ciągle nie mogłam się zebrać, by napisać porządną relację z tego kursu :/ W nadchodzącym roku muszę nadrobić zaległości… Wektor brał też ze mną czynny udział w szkoleniu na psiego tresera i behawiorystę.  

W 2015 roku brałam też udział w dwóch, bardzo ciekawych, wykładach prowadzonych przez Jolantę Łapińską pt.”Agresja u psów„, oraz „Behawior psa. Pies lękliwy, pies nadpobudliwy„. We wrześniu uczestniczyłam w seminarium organizowanym przez Wesołą Łapkę, a prowadzonym przez Catalina Cornea „Praca z psami trudnymi„, oraz ponownie odwiedziłam schronisko Na Paluchu.  

Wszystko takie nowe, wszystko takie pierwsze

Choć Wektor nie jest moim pierwszym psem, mam wrażenie, jakbym wszystko z nim odkrywała na nowo. Może to kwesta tego, że każdy pies jest inny i wymaga innego podejścia. A może chodzi o to, że czasy się zmieniają, świat gna do przodu i w porównaniu z tym co było 15 lat temu, nastąpił spory postęp zarówno w metodach szkolenia psów, jak i w psich zabawkach, karmach, akcesoriach itp.

Jakby nie było, w 2015 roku zaliczyliśmy wystawowy debiut, Wektor przeżył swoją pierwszą kąpiel, oraz pierwszą długą jazdę samochodem, szczęśliwie udało się też przetrwać niebezpieczne zatrucie Ibupromem. Psiak został przestawiony z suchej karmy na BARF, pojechał z nami na wakacje, spędziliśmy razem pierwszą wspólną Wigilię, no i oczywiście hucznie obchodził swoje pierwsze urodziny 😀   Nie lubię snuć planów na kolejny rok, bo życie bywa zaskakujące, a los często podśmiewa się z naszych zamysłów. Jednak jest kilka rzeczy, które bardzo chciałabym zrealizować.  

• Jednym z pomysłów jest zapisanie się z Wektorem na grupowy kurs posłuszeństwa. Po co mi taki kurs, skoro sama jestem trenerem? O tym na pewno powstanie osobny wpis na blogu.
• Kolejnym marzeniem na 2016 rok jest uczestnictwo w warsztatach z tropienia użytkowego. Wektor ma świetny nos i szkoda byłoby tego nie wykorzystać.
• Chciałabym też nauczyć Wektora biegania przy rowerze. Jest już odpowiednio dużym i dojrzałym psem, by na wiosnę zacząć o tym myśleć na poważnie.
•  Mam nadzieję, że kolejny rok będzie obfitował w ciekawe szkolenia, seminaria i warsztaty. Mam ogromny apetyt na zdobywanie nowej wiedzy na temat psów i ich zachowań.
• Chciałabym dalej prowadzić bloga i kanał na youtube. Mam nadzieję, że dzięki waszym wskazówkom będę to robić jeszcze lepiej i profesjonalniej 😉 Chciałabym też zorganizować kolejne spacery edukacyjne z wami i waszymi psiakami.
• Ostatnim, ale chyba najważniejszym marzeniem jest otwarcie psiej szkoły. Od wiosny 2016 chciałabym zacząć prowadzić własne zajęcia psiego przedszkola, oraz zajęcia podstaw posłuszeństwa dla starszych psiaków.

Sześć ambitnych punktów, zobaczymy co się uda zrealizować w 2016 ;D